Co z deficytem budżetowym 2026? Ekonomiści: zbliżony do tegorocznego

Ekonomiści przewidują, że w 2026 roku Polska zmierzy się z deficytem budżetowym zbliżonym do tegorocznych 288,8 mld zł. Eksperci są jednak podzieleni, część uważa, że deficyt będzie nieznacznie niższy niż w 2025 roku, a część stwierdzi, że będzie nieco wyższy.

Donald Tusk w Sejmie

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Donald Tusk w Sejmie
  • Ekonomiści prognozują deficyt budżetowy w 2026 roku na poziomie zbliżonym do 288,8 mld zł.
  • Kluczowe czynniki wpływające na deficyt to wzrost gospodarczy, inflacja oraz wydatki na obronność.
  • Eksperci zwracają uwagę na wpływ decyzji politycznych, takich jak podwyżki akcyzy i podatków, na dochody budżetu.
  • Polska znajduje się w procedurze nadmiernego deficytu UE, co zobowiązuje rząd do redukcji deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3% PKB.

Według ekonomistów, deficyt budżetu 2026 będzie podobny do tego w 2025 roku

Rada Ministrów przygotowuje się do zatwierdzenia projektu budżetu na rok 2026, a ekonomiści z uwagą analizują potencjalne scenariusze. Z ich prognoz wynika, że deficyt budżetu państwa w 2026 roku może być na zbliżonym poziomie do tego z roku bieżącego, czyli około 288,8 mld zł. Niektórzy eksperci dopuszczają możliwość niewielkiego zmniejszenia niedoboru, podczas gdy inni sugerują, że może on nawet nieznacznie wzrosnąć.

Ekonomiści wskazują na kilka kluczowych czynników, które będą miały wpływ na ostateczny kształt budżetu. Wśród nich wymieniają:

  • Wzrost gospodarczy: Dynamiczny wzrost gospodarczy może pozytywnie wpłynąć na dochody budżetu, zwiększając wpływy z podatków.
  • Inflacja: Wysoka inflacja może z jednej strony zwiększyć dochody budżetu, ale z drugiej strony prowadzi do wzrostu wydatków, szczególnie na świadczenia socjalne.
  • Wydatki na obronność: Znaczący wzrost wydatków na zbrojenia, planowany na 2026 rok, będzie miał istotny wpływ na deficyt budżetowy.

Budżet państwa 2026 według ekspertów bankowych

Ekonomiści z różnych banków przedstawiają zróżnicowane prognozy dotyczące deficytu budżetowego.

Marcin Luziński z Santander Bank Polska przewiduje, że deficyt może być nieco mniejszy niż w roku bieżącym, głównie ze względu na brak konieczności wykupu obligacji Polskiego Funduszu Rozwoju oraz funduszu covidowego.

Sebastian Roy z Banku Pekao również spodziewa się deficytu na poziomie zbliżonym do tegorocznego, ale zwraca uwagę na to, że w 2026 roku nie będzie konieczności spłaty zadłużenia funduszy BGK i PFR, co może wpłynąć na obniżenie deficytu.

Adam Antoniak z ING Banku Śląskiego prognozuje deficyt w okolicach 300 mld zł, argumentując to inercją wydatków oraz dobrym stanem dochodów budżetu dzięki wzrostowi gospodarczemu.

Urszula Kryńska z PKO BP podkreśla, że nominalny deficyt budżetu państwa jest częścią polityki komunikacyjnej Ministerstwa Finansów i zależy od tego, czy resort będzie dążył do ujmowania jak największej części deficytu sektora w budżecie.

Czy rządowi uda się zwiększyć przychody podwyżkami podatków?

Ekonomiści wyrażają wątpliwości, czy rządowi uda się zwiększyć dochody budżetu dzięki zapowiedzianym podwyżkom akcyzy na alkohol, opłaty cukrowej oraz podatku dochodowego od banków. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że nie zgodzi się na podwyżki podatków, co stawia pod znakiem zapytania realizację tych planów.

Sebastian Roy z Banku Pekao sugeruje, że Ministerstwo Finansów będzie się skupiać na podatku VAT, który jest największym źródłem dochodów budżetu. Działania uszczelniające oraz wspieranie koniunktury mogą pozytywnie wpłynąć na wpływy z VAT.

Polska w procedurze nadmiernego deficytu UE

Polska znajduje się w procedurze nadmiernego deficytu, która obejmuje państwa, w których deficyt utrzymuje się powyżej 3 proc. PKB, a dług publiczny powyżej 60 proc. W planie budżetowo-strukturalnym na lata 2024-2028 rząd zobowiązał się do redukcji deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB.

Ekonomiści prognozują, że deficyt sektora finansów publicznych w 2026 roku będzie się kształtował na poziomie od 6,1 proc. do 6,5 proc. PKB.

Wydatki na zbrojenia, a deficyt

W 2026 roku Polska planuje wydać ok. 200 mld zł na zbrojenia. Nowe zasady unijne dotyczące ujmowania wydatków na zbrojenia w danych o deficycie mogą wpłynąć na ocenę finansów publicznych przez Komisję Europejską.

Adam Antoniak z ING BSK zwraca uwagę na to, że Komisja Europejska stoi na stanowisku, że od deficytu należy odliczać tylko wydatki inwestycyjne, podczas gdy Polska uważa, że również wydatki na nowe stanowiska do obsługi sprzętu powinny być traktowane jako wydatki związane z obronnością.

Założenia do projektu budżetu na 2026 Rok

Zgodnie z przyjętymi założeniami do projektu budżetu realny wzrost PKB w 2026 roku ma wynieść 3,5 proc., a inflacja średnioroczna sięgnąć 3 proc. Dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej ma wynieść 6,7 proc., a dynamika nominalna wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw – 106,9 proc. Bezrobocie rejestrowane na koniec 2026 roku ma wynieść 4,9 proc. na koniec roku.

Deficyt budżetowy w poprzednich latach

W budżecie na rok 2025 zapisano, że dochody budżetu wyniosą ponad 632,8 mld zł, wydatki nie przekroczą niespełna 921,62 mld zł, a deficyt będzie nieco niższy niż 288,8 mld zł. Wzrost gospodarczy w roku bieżącym ma wynieść 3,9 proc., a inflacja średnioroczna 5 proc.

W 2024 roku ustawa budżetowa była nowelizowana. Ostatecznie wykonane dochody budżetu wyniosły w 2024 roku nieco ponad 623,4 mld zł, wydatki sięgnęły nieco ponad 834,3 mld zł, a deficyt wyniósł prawie 210,93 mld zł.

W roku 2023 również doszło do nowelizacji budżetu. Ostatecznie dochody budżetu wyniosły nieco ponad 574,1 mld zł, wydatki były zbliżone do 659,7 mld zł, a deficyt wyniósł niespełna 85,6 mld zł.

Super Biznes SE Google News
Rada Gabinetowa | ZDANIEM SUPER EXPRESSU
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki