CPK obniża kryteria dopuszczenia do inwestycji! Chodzi o polskie firmy

2025-07-03 8:51

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) znalazł się pod presją potencjalnych wykonawców i zdecydował się na złagodzenie niektórych kryteriów dopuszczenia do gigantycznej inwestycji w terminal, wartej co najmniej 5 miliardów złotych. Zdaniem polskich przedsiębiorców dotychczasowe wymagania utrudnią rodzimym firmom realizację inwestycji i otworzą furtkę wielkim korporacjom.

Tak ma wyglądać CPK w Baranowie

i

Autor: CPK/ Materiały prasowe Tam ma wyglądać Centralny Port Komunikacyjny

CPK Modyfikuje Warunki Przetargu na Terminal

Centralny Port Komunikacyjny, reagując na protesty potencjalnych wykonawców, wprowadził pewne zmiany w kryteriach dopuszczenia do przetargu na budowę terminalu. Jak podaje "Puls Biznesu", wartość tej inwestycji szacowana jest na minimum 5 mld zł. Jednakże, jak informuje gazeta, nie wszystkie strony są usatysfakcjonowane tymi zmianami, a zastrzeżenia nadal zgłaszają zarówno polskie firmy, jak i jeden z międzynarodowych gigantów branży.

"Puls Biznesu" zwraca uwagę, że krajowi przedsiębiorcy podnosili alarm, argumentując, że pierwotne wymagania CPK uniemożliwią im udział w realizacji inwestycji, otwierając drogę jedynie dla dużych korporacji z międzynarodowego rynku. Przetarg prowadzony jest w formule dialogu konkurencyjnego. Zgodnie z informacjami "PB", oznacza to wyłonienie zwycięzcy spośród firm, które zostaną dopuszczone do kolejnego etapu postępowania, na podstawie oceny złożonych wniosków.

Protesty i Złagodzone Kryteria

Dziennikarze "PB" informują, że kryteria oprotestowało osiem firm, w tym takie przedsiębiorstwa jak Budimex, Mirbud oraz Samsung. W odpowiedzi na te protesty, CPK zdecydowało się złagodzić wiele zapisów, w tym te dotyczące wymaganych obrotów członków konsorcjum wykonawczego oraz wartości zrealizowanych przez nich robót. Dodatkowo, wydłużono okres, z którego będą brane pod uwagę referencje.

- Nowe kryteria jest w stanie spełnić wiele firm polskich i unijnych. Co z tego - mówią potencjalni rodzimi wykonawcy - skoro grono dopuszczonych do dialogu będzie tak wąskie, że zmieści się w nim tylko światowa elita - pisze "PB".

Firmy dalej walczą o swoje w kwestii CPK

Prezes Mirbudu w rozmowie z "PB" przyznaje, że firmy wycofały część zarzutów, ale nie rezygnują z protestu i oczekują na wyznaczenie terminu rozprawy. Jak relacjonuje gazeta, obawy budzą zapisy, które pozwalają na dopuszczenie do postępowania nie więcej niż pięciu oferentów.

- Jeśli zgłosi się wiele międzynarodowych firm, polskie - mimo formalnego spełnienia wymagań przetargowych - nie znajdą się w wybranej piątce, nie zostaną dopuszczone do dialogu i złożenia oferty, bo międzynarodowym korporacjom łatwiej będzie dostać dodatkowe punkty za tzw. kryteria selekcji - mówi Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu dla "PB".

Super Biznes SE Google News
Filip Czernicki, Prezes Zarządu CPK
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki