Polacy będą robić zakupy świąteczne na ostatnią chwilę!
Jak wynika z raportu, 33,8 proc. ankietowanych wskazało, że zrobi świąteczne zakupy spożywcze w tygodniu przed świętami (w ub.r. było to 32,7 proc.), a 28,2 proc. respondentów pójdzie do sklepów tuż przed Wigilią (w ub.r. 21,2 proc). Na dwa tygodnie przed Wigilią na zakupy spożywcze wybrało się do sklepów 20,5 proc. konsumentów; rok wcześniej było to 18 proc. Z kolei 11,1 proc. zrobiło to już na początku grudnia, podczas gdy rok temu – 22,4 proc.
Dodano, że 3,7 proc. badanych wciąż jeszcze nie podjęło decyzji zakupowych (przed rokiem niezdecydowanych było – 3,9 proc.), a dla 2,7 proc. uczestników sondażu zagadnienie to nie ma to znaczenia (poprzednim razem zadeklarowało tak 1,8 proc.).
- Polacy coraz częściej odkładają największe zakupy spożywcze na ostatni tydzień przed świętami. Wynika to przede wszystkim z chęci skorzystania z atrakcyjnych promocji, które sieci handlowe intensyfikują w tym okresie. Presja cenowa dodatkowo motywuje konsumentów do maksymalnego wykorzystania obniżek, szczególnie na produkty świeże, które wymagają krótszego czasu przechowywania – skomentował Marcin Lenkiewicz z Grupy Blix, która wraz z UCE Research przygotowała raport.
Powodem czekania z zakupami są finanse
Łukasz Moszyński z Grupy Blix zwrócił z kolei uwagę na spadek o 11,3 p.p. odsetka respondentów deklarujących zamiar zrobienia zakupów na początku grudnia. "Przesunięcie zakupów na późniejszy termin pozwala uniknąć ryzyka kupowania produktów po wyższych cenach, zanim sieci handlowe wprowadzą świąteczne promocje. Dodatkowo Polacy wykazują większą ostrożność w planowaniu budżetu, odkładając zakupy do momentu, kiedy będą dysponowali lepszą orientacją dotyczącą ich grudniowych finansów" – ocenił.
W tym roku wybór sklepów stacjonarnych zadeklarowało 74,6 proc. ankietowanych - rok wcześniej 70,4 proc. Z kolei 21,4 proc. uczestników sondażu wskazało, że część zakupów spożywczych zrobi online, a resztę – offline; w ubiegłorocznym badaniu takiej odpowiedzi udzieliło 25,9 proc. Dla 1,9 proc. respondentów ta kwestia nie ma znaczenia; poprzednio odpowiedziało tak 0,5 proc. Na sklepy internetowe postawi 1,4 proc. (w ubiegłym roku wybrało je 3 proc.), a 0,8 proc. respondentów było niezdecydowanych (w ub. roku 0,2 proc.).
- Wzrost popularności zakupów stacjonarnych o 4,2 p.p. rok do roku jest wynikiem kilku czynników. W obliczu presji cenowej Polacy częściej wybierają fizyczne placówki, gdzie łatwiej jest im porównać ceny, skorzystać z krótkich promocji i ocenić jakość artykułów spożywczych. Zakupy stacjonarne mają też silny emocjonalny wymiar. Wizyta w sklepie w tym okresie często wiąże się z uleganiem bożonarodzeniowej atmosferze – stwierdził Lenkiewicz.
W ocenie autorów raportu, badanie pokazuje też powrót do tradycyjnych przyzwyczajeń po pandemii, w czasie której mocno rósł kanał e-commerce. Widać spadek zainteresowania zakupami hybrydowymi i online – odpowiednio o 4,5 p.p. oraz o 1,6 p.p. W opinii Łukasza Moszyńskiego, może to być efektem wyższych kosztów dostaw i chęci unikania planowania zakupów z większym wyprzedzeniem. Niekoniecznie oznacza to jednak osłabienie pozycji e-handlu w kontekście zakupów spożywczych. Zdaniem eksperta to raczej chwilowe dostosowanie do bieżących realiów rynkowych.
- Dodatkowo zakupy świąteczne mają swoją specyficzny, tradycyjny wymiar. Konsumenci często preferują samodzielne wybieranie produktów, szczególnie świeżych, by mieć pewność co do ich jakości. E-handel nadal pozostaje istotny, ale jego dynamika w segmencie FMCG może ulegać wahaniom, zwłaszcza w okresach zwiększonej wrażliwości cenowej konsumentów – wskazał Marcin Lenkiewicz.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 29.11-06.12 br. metodą CAWI na próbie 1019 osób odpowiedzialnych za codzienne zakupy w swoich gospodarstwach domowych. Do porównania zestawiono wyniki z poprzedniego badania, zrealizowanego w analogicznym okresie na próbie 1032 konsumentów.
Polecany artykuł: