Inflacja znów poszła w górę. GUS publikuje dane
We wtorek 30 sierpnia 2022 roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że inflacja w sierpniu bieżącego roku wyniosła 16,1%. Było to spore zaskoczenie dla wielu analityków, ponieważ rynek oczekiwał odczytu na poziomie 15,5% w ujęciu rocznym - czyli znacznie niższym od rzeczywistego.
Po oficjalnym ogłoszeniu wśród analityków, ekonomistów oraz ekspertów zajmujących się kwestiami polityki pieniężnej "posypały" się prognozy i założenia dotyczące dalszego wzrostu oraz terminu ewentualnego szczytu inflacyjnego.
Polecany artykuł:
Inflacja na poziomie 20 procent nie byłaby zaskoczeniem
Członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z TVN24 przyznał, że "inflacja na początku roku może nam szybko wystrzelić - nawet do poziomu powyżej 20 procent".
O pułapie 20-procentowym mówiła również ekonomistka Alicja Defratyka w rozmowie z Hubertem Biskupskim w programie "Pieniądze to nie wszystko". "Ja bardziej zdziwię się jeśli inflacja nie przekroczy 20 procent - bo to, że przekroczy... zakładam, że tak będzie" - podkreśliła ekonomistka.
Członek RPP Przemysław Litwiniuk w rozmowie z Konradem Piaseckim w programie "Rozmowy Piaseckiego" także potwierdził, że inflacja na poziomie 20 procent jest możliwa. "Myślę, że dwudziestka nie jest wykluczona i to w styczniu ze względu na zmiany dotyczące regulowanych cen energii. Poza tym tutaj trzeba mieć też na uwadze efekt bazy rok do roku. Tarcza antyinflacyjna wchodziła w tamtym okresie. Poza tym kwestie, czy tarcza będzie kontynuowana, co nie jest bez znaczenia" - poinformował na antenie TVN24.
Wizja powrotu do stabilnego rozwoju gospodarczego
Litwiniuk podkreślił, że to co zazwyczaj dzieje się w wakacje - jeśli chodzi o zjawiska korygujące inflację "in minus" - tym razem się nie wydarzyło. Jego zdaniem przyczyną takiego zjawiska są rosnące ceny energii, paliw oraz żywności.
Zaznaczył, ze sierpniowy odczyt inflacji nie był dla niego zaskoczeniem. "Posiadaliśmy w Narodowym Banku Polskim dane, które wskazywały na to, że oczekiwania na wypłaszczenie się poziomu inflacji są przedwczesne" - stwierdził w rozmowie z Piaseckim.
"Trzeba pamiętać, iż polska gospodarka ma silne fundamenty i jeżeli otoczenie międzynarodowe się zmieni, a polityka fiskalna wykazywałaby się dyscypliną, a przy tym zadbalibyśmy o odpowiednią jakość prawa, o zapewnienie praworządności, o przejrzystość podatków, czyli budowali reputację na rynkach międzynarodowych, to jesteśmy w stanie szybko wrócić na tę ścieżkę stabilnego rozwoju, odpowiedzialnego rozwoju" - dodał Przemysław Litwiniuk.
Przemysław Litwiniuk o sopockiej wypowiedzi prezesa NBP
Przemysław Litwiniuk w rozmowie z Konradem Piaseckim odniósł się również do głośnej wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego zarejestrowanej na sopockim molo.
"23 sierpnia na posiedzeniu omówiliśmy z panem prezesem to zagadnienie i potwierdziliśmy wobec siebie, że obowiązuje regulamin Rady Polityki Pieniężnej i obowiązuje nie tylko na lądzie" - poinformował na antenie TVN24.
"Niemal wszyscy członkowie Rady Polityki Pieniężnej, niezależnie od tego, od kogo otrzymali mandat do sprawowania funkcji, wyrazili potrzebę ściślejszego przestrzegania reguł, które obowiązują" - dodał członek RPP.
Czy czeka nas kolejna podwyżka stóp procentowych?
Członek Rady Polityki Pieniężnej poruszył również kwestię stóp procentowych. Główna, referencyjna stopa procentowa wynosi obecnie 6,50 procent. Kolejne posiedzenie decyzyjne RPP odbędzie się w środę, 7 września 2022 roku.
Przemysław Litwiniuk określił podwyżkę stóp procentowych we wrześniu o 25 pb. mianem "scenariusza podstawowego". "On może się rozwinąć w kierunku wyższej podwyżki we wrześniu, jeśli te dane będą się do siódmego potwierdzać. Jestem zwolennikiem poglądu, że ktoś musi pokazywać, iż państwo polskie jest zdeterminowane do walki z inflacją. Jeżeli takiej determinacji nie widać z projektu ustawy budżetowej, to powinien taki sygnał płynąć z banku centralnego. (...) Dziś ostrze polityki monetarnej jest otępione różnego rodzaju osłonami. Rozumiem osłony w stosunku do osób potrzebujących, ale one mają charakter powszechny" - powiedział w programie "Rozmowy Piaseckiego".
Deficyt będzie rósł. Członek RPP o ustawie budżetowej
Podczas wtorkowego posiedzenia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2023 rok. Rządowe prognozy zakładają, że przyszłoroczny wzrost PKB wyniesie 1,7%, natomiast średnioroczny wskaźnik inflacji - 9,8%.
"Rząd pokazuje, że wydatki będą rosły, że deficyt będzie rósł. Tego się nie robi w czasach, kiedy walczymy z inflacją" - podsumował na antenie TVN24 Przemysław Litwiniuk.