BiznesAlert.pl podaje, że trwają spekulacje, że minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz chce umieścić w spółce swojego człowieka, zanim jego resort przekaże nadzór nad spółkami paliwowymi konkurencji z ministerstwa energii. Pada również inna, bardziej kontrowersyjna teza.
Czytaj także: Bohater "afery madryckiej" i były poseł PiS dostał posadę w Orlenie
Z nieoficjalnych informacji BiznesAlert.pl wynika, że poseł Jaworski zostanie szefem Lotosu, bo jest to ukłon w stronę środowiska Radio Maryja, z którym związany jest ten polityk, a które posiada pewien wpływ na politykę kadrową partii rządzącej.
Jak czytamy dalej, sprawa ma się rozwiązać w ciągu kilku najbliższych tygodni. Czy to definitywny koniec prezesury Pawła Olechnowicza w Lotosie, gdzie pełni tę funkcję od 14 lat? Niedawno "Radio Zet" informowało, że do odwołania szefa gdańskiej rafinerii dojedzie 13 kwietnia, na kiedy zaplanowano posiedzenie Rady Nadzorczej firmy.
Obecny prezes Lotosu, Paweł Olechnowicz to rekordzista jeśli chodzi o kierowanie państwowymi spółkami. W marcu świętował 14-lecie swojego szefowania Lotosowi (początkowo Rafinerii Gdańskiej, która została przekształcona w Lotos). Teraz jest jedynym obok prezesa PKO BP szefem dużej państwowej firmy, który nie stracił pracy po ostatnich wyborach.
Murem z szefem Lotosu stoją przedstawiciele związków zawodowych. Wysłali oni nawet pismo w tej sprawie do premier Beaty Szydło, a także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Źródło: Biznesalert.pl