Czy czeka nasz powrót inflacji? NBP zdradziło prognozy na 2027 rok

2025-11-07 12:49

Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił najnowszy "Raport o inflacji", z prognozami dotyczącymi inflacji i wzrostu PKB aż do 2027 roku. Według analiz, inflacja w 2027 roku powinna znaleźć się okolicy celu inflacyjnego banku centralnego.

Siedziba Narodowego Banku Polskiego z widocznym logo NBP i napisem Narodowy Bank Polski na elewacji wykonanej z kamienia. Przed wejściem do budynku widoczne są drzwi wejściowe. O prognozach inflacji na portalu Super Biznes.

i

Autor: Andrzej Barabasz (Chepry)/Praca własna/CC /https://commons.wikimedia.org Siedziba Narodowego Banku Polskiego z widocznym logo NBP i napisem "Narodowy Bank Polski" na elewacji wykonanej z kamienia. Przed wejściem do budynku widoczne są drzwi wejściowe. O prognozach inflacji na portalu Super Biznes.
  • NBP prognozuje wzrost PKB na poziomie 3,4% w 2025 roku i 3,7% w 2026 roku.
  • Inflacja ma wynieść 3,7% w 2025 roku, 2,9% w 2026 roku i 2,5% w 2027 roku.
  • Wykorzystanie środków z KPO może wpłynąć na wzrost inwestycji w IV kwartale tego roku.
  • Wprowadzenie ETS2 w dłuższym terminie może stanowić zagrożenie dla inflacji.

Co czeka Polską Gospodarkę do 2027? Prognozy NBP

Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował najnowszy "Raport o inflacji", który zawiera szczegółowe prognozy dotyczące polskiej gospodarki aż do 2027 roku. Zgodnie z raportem, w nadchodzących latach możemy spodziewać się stabilnego wzrostu PKB oraz utrzymania inflacji w pobliżu celu inflacyjnego. Jednakże, jak podkreślają eksperci, na horyzoncie pojawiają się również pewne wyzwania, które mogą wpłynąć na przyszłą sytuację ekonomiczną kraju. Przyjrzyjmy się bliżej kluczowym wnioskom z raportu NBP.

Według prognoz NBP, polska gospodarka będzie kontynuować wzrost w nadchodzących latach. W 2025 roku wzrost PKB ma wynieść 3,4%, a w 2026 roku przyspieszyć do 3,7%. Jak zauważył dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, Jacek Kotłowski, przesunięcie szczytu aktywności gospodarczej na przyszły rok wynika z przesunięcia wykorzystania funduszy unijnych oraz efektów dotychczasowych obniżek stóp procentowych.

W 2027 roku przewiduje się delikatne spowolnienie wzrostu PKB do 2,6%. Kotłowski podkreślił, że bank centralny oczekuje wzrostu inwestycji w związku z upływającym terminem wykorzystania środków z KPO, co może zapoczątkować "boom inwestycyjny" już w IV kwartale bieżącego roku. Do wykorzystania pozostało około 66 mld zł, z czego 28 mld zł zostanie przeznaczone na inwestycje publiczne.

Inflacja pod kontrolą? Prognozy na nadchodzące lata

Raport NBP zawiera również prognozy dotyczące inflacji w Polsce. Według tych prognoz, inflacja w 2025 roku wyniesie 3,7%, w 2026 roku - 2,9%, a w 2027 roku - 2,5%. Kotłowski zauważył, że w październiku, według szybkiego szacunku GUS, inflacja spadła do 2,8%, co może sugerować, że zbliżamy się do celu inflacyjnego wynoszącego 2,5% plus/minus 1 pkt proc.

Eksperci podkreślają, że na spadek inflacji bazowej wpływają zarówno obniżające się ceny towarów rynkowych, jak i niższa dynamika cen usług. Jednakże, jak zaznaczył Kotłowski, w przyszłym roku na inflację wpłynie podwyżka opłaty mocowej o 50%, co może przełożyć się na wzrost inflacji o 0,2 pkt proc.

Wpływ czynników zewnętrznych: import z Chin i stymulacja fiskalna Niemiec

W raporcie NBP zwrócono również uwagę na wpływ czynników zewnętrznych na polską gospodarkę. Kotłowski zaznaczył, że wpływ sytuacji gospodarczej za granicą na Polskę będzie słaby, a wpływ stymulacji fiskalnej gospodarki niemieckiej będzie umiarkowany.

Istotnym czynnikiem wpływającym na inflację w Europie i Polsce jest import z Chin. Jak podkreślił Kotłowski, import z Chin jest obecnie o połowę tańszy niż z innych krajów, co wynika z nałożenia ceł na chińskie towary przez USA oraz deprecjacji juana. Ponadto, Chiny mają duże niewykorzystane moce produkcyjne, zwłaszcza w towarach związanych z zieloną energią.

Zagrożenia dla inflacji: wprowadzenie ETS2

W dłuższym terminie zagrożeniem dla kształtowania się inflacji może być wprowadzenie ETS2, czyli opodatkowanie ogrzewania, transportu czy budownictwa. Kotłowski zaznaczył, że NBP nie uwzględnił ETS2 w scenariuszu bazowym, ponieważ nie ma jeszcze przepisów, które go dotyczą.

Wprowadzenie ETS2 może stanowić dla polskiej gospodarki szok podażowy, który może obniżyć wzrost gospodarczy ze względu na obniżenie konkurencyjności gospodarki. Szacuje się, że ETS2 podbije inflację w sposób bezpośredni o 1,6 pkt proc., a wraz z efektami pośrednimi o około 2 pkt proc.

Super Biznes SE Google News
BARTOSZEWICZ DO POLITYKÓW: WARA OD NBP! | poranny ring
QUIZ PRL. „Jutro będzie futro!” Powiedzenia naszych rodziców, które ukształtowały Polaków z pokolenia PRL-u
Pytanie 1 z 15
Kiedy pytaliście mamę "Kiedy obiad?", odpowiadała:
QUIZ PRL. „Jutro będzie futro!” Powiedzenia naszych rodziców, które ukształtowały Polaków z pokolenia PRL-u

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki