Wzrost kosztów korzystania z ofert niemal wszystkich baków działających w Polsce to w ostatnim czasie codzienność. Według obowiązujących przepisów banki mają pełne prawo ustalać właściwie dowolne prowizje za różne usługi, ale muszą trzymać się jednej zasady. Jak podkreślają UOKiK i Rzecznik Finansowy, opłaty te nie mogą być zawyżane i muszą odzwierciedlać faktyczną wartość pracy banku włożonej w spełnienie żądania klienta. Tymczasem nie zawsze bywa tak kolorowo. Jasno pokazuje to historia czytelnika WP money, który, na prośbę prawnika, zwrócił się do Deutsche Banku o udostępnienie mu wydruku pełnej historii spłat jego kredytu hipotecznego. Sam takiego dokumentu wydrukować nie mógł, musiał więc liczyć na pomoc swojego banku.
ZOBACZ TEŻ: Kolejny bank podnosi opłaty. To efekt podatku bankowego?
I owszem, pomoc mu zaoferowano, ale za… 1,3 tys. zł! Oburzony klient zwrócił się z apelem o zbadanie sprawy do dziennikarzy. Ci przeanalizowali regulamin Deutsche Banku, z którego wynika, że instytucja ta faktycznie mogła sobie zażyczyć tak astronomicznych pieniędzy za wydruk. Czy jednak nie jest to sprzeczne z opinią UOKiK-u? Bank broni się, że wspomniany wydruk nie jest standardowy i wymaga „dodatkowego zaangażowania po stronie operacyjnej, a termin sporządzenia dokumentu uzależniony jest od danego przypadku”. Jak jednak sprawdziło WP money, koszt podobnej usługi w innych bankach jest o wiele niższy.
ZOBACZ TEŻ: Koniec z wysoką prowizją za płatności kartą w urzędach
W PKO BP wynosi on 50 zł, z kolei w Banku Millennium jest to od 6 do 100 zł w zależności od tego, czy potrzebne nam jest zaświadczenie dotyczące wyłącznie wysokości zapłaconych odsetek, czy pełnego zaświadczenia o kredycie. I, nawet jeśli w przypadku Deutsche Banku wszystko jest zgodnie z prawem, czy aby ustalenie tak wysokich kwot za usługi nie godzi w wizerunek takiej instytucji?
Źródło: money.pl
Deutsche Bank za wydruk historii spłat kredytu zażądał 1,3 tys. zł!
Czy to możliwe, żeby jedenaście stron wydruku przedstawiającego historię spłat kredytu hipotecznego kosztowało aż 1,3 tys. zł? Jak najbardziej. Dokładnie tyle zażyczył sobie za podobną usługę Deutsche Bank od jednego z czytelników WP money. Skąd taka kwota?!