- Sprzedaż detaliczna odrobiła pandemiczne straty. Dane odsezonowane pokazały realny wzrost o 12,2 proc. m/m. W kolejnych miesiącach dynamika sprzedaży ulegnie dalszej normalizacji i najpewniej obniży się w okolice 10 proc. r/r w czerwcu – napisano w komentarzu PKO BP.
Zdaniem ekonomistów PKO BP, dostępne dane pokazują trwałe ożywienie wydatków konsumentów po otwarciu galerii. Widać to po wewnętrznych danych banku o wydatkach jego klientów, jak i informacjach o natężeniu ruchu w galeriach handlowych, pochodzących od Polskiej Rady Centrów Handlowych, jak i z Google’a.
- Konsumpcja (nie tylko towarów ale też usług) będzie w 2021 głównym motorem wzrostu gospodarczego – napisano.
Ekonomiści banku zwrócili uwagę na rosnące ceny w handlu detalicznym. Z danych GUS wynika bowiem, że sprzedaż detaliczna w ujęciu nominalnym w maju wzrosła o 19,1 proc., co – ich zdaniem – implikuje deflator na poziomie 4,6 proc., a więc najwyższym od 10 lat.
- Rosnące ceny zaczynają ograniczać wzrost w ujęciu realnym – stwierdzili ekonomiści PKO BP.
Zwrócili oni uwagę, że w maju mocno wzrosła sprzedaż tekstyliów (o ponad 92,2 proc.), prasy, książek i sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach (o 48,8 proc. ) czy mebli, rtv i agd (o 30 proc.).
- Symbolem powrotu do „normalności” jest też spadek udziału sprzedaży przez internet (do 9,1 proc. z 10,8 proc. w kwietniu) – wskazali.
GUS we wtorek opublikował także dane o produkcji budowlano-montażowej. W maju 2021 r. wzrosła ona o 4,7 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10,2 proc.
- Produkcja obejmująca obiekty inżynierii lądowej i wodnej wzrosła o 4,7 proc. r/r (vs -11,1 proc. w kwietniu), co wskazuje na ożywienie inwestycji infrastrukturalnych. Bardzo duże odbicie odnotowały jednostki wykonujące specjalistyczne roboty budowlane (19,0 proc. r/r i 15 proc. m/m), co wspiera oczekiwania na przyspieszenie inwestycji w kolejnych kwartałach – podkreślili analitycy.
Ich zdaniem dane publikowane przez GUS pokazują mocne ożywienie gospodarcze. - Krajowa gospodarka znajduje się w fazie szybkiego wzrostu gospodarczego. Ożywienie dotarło już do wszystkich sektorów – budownictwo zaczęło gonić przemysł i handel. Coraz wyraźniej widoczne są jednak napięcia kosztowe. Publikowane w tym miesiącu dane miesięczne wskazują, że wzrost PKB w II kw. 2021 wyniósł około 10 proc. r/r. – szacują ekonomiści PKO BP.
W ich opinii w całym roku wzrost PKB ze względu na szybsze niż zakładali odbicie inwestycji może być większy niż 5,1 proc., jak zakłada aktualna prognoza PKO BP.