Donald Tusk

i

Autor: East News Donald Tusk

Donald Tusk pił wino za ponad 3 tysiące złotych? Wspomnienia toskańskich wakacji

2019-12-12 14:23

Dzisiaj wielki dzień dla Donalda Tuska, mianowicie premiera jego książki. W sieci już krążą jej fragmenty. Dziennikarz Marek Makowski pokusił się o udostępnienie części, gdzie natchniony polityk wspomina włoskie wakacje. To, co najbardziej przykuło naszą uwagę, to trunek, którym delektował się były przewodniczący Rady Europejskiej. Okazuje się, że jego ceny mogą zwalać z nóg.

Wina Tuska
Już dzisiaj do księgarni trafi "Szczerze" – dziennik Donalda Tuska z lat 2014-2019, kiedy "rządził" Europą. Książka polityka liczy ponad 400 stron i zaczyna się wpisem z 1 grudnia 2014 roku, czyli dnia, w którym Tusk objął funkcję szefa Rady Europejskiej. "Ta książka zamyka pewien etap w moim życiu, otwiera też nowy, w którym polskie sprawy znów zajmować będą centralne miejsce. Przychodzi czas, aby wyrównać rachunki i spłacić wszystkie długi"- zapowiada na pierwszej stronie "Szczerze"  Tusk. Nas zaciekawił jednak fragment książki udostępniony na portalu społecznościowym przez dziennikarza Marka Makowskiego. Polityki w nim brak, a były premier skupia się na opisie wakacji w Toskanii.

ZOBACZ TEŻ: Jarosław Kaczyński odciął się od Srebrnej? W dokumentach prezesa PiS nie ma żadnego śladu

Urlop należy się każdemu, skorzystał z niego także polityk. Na beztroskie wakacje do Włoch Donald Tusk zabrał ze sobą rodzinę. Po intensywnym zwiedzaniu, ówczesny szef Rady Europejskiej zakończył dzień lampką wina. Wersja "Pod słońcem Toskanii" Tuska wskazuje, że nie był to byle jaki trunek. Jak podsumowuje, sprawił mu wiele radości. Można też przypuszczać, że nie był on tani.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Robert Lewandowski wykorzystany przez oszustów. Oferują milionowe zyski

"Wnuki już śpią, dzieci pojechały do Sarteano, brunello w kieliszku. Poczucie szczęścia" - pisze były premier. Skoro już o trunku mowa, postanowiliśmy sprawdzić, ile kosztuje wspomniane brunello, które daje "poczucie szczęścia". Brunello to słynne czerwone wino z południa Toskanii i jedna z najstarszych włoskich apelacji o statusie DOCG. To najwyższa kategoria wina, co oznacza, że taki trunek musi być poddany wnikliwej analizie i komisyjnej degustacji. Trunek ten można produkować jedynie z wingorona sangiovese grosso vel brunello. Wszelkie domieszki są zabronione prawem. Jednym słowem, jego produkcja jest bardzo kosztowna.

Ile kosztuje taka butelka przyjemności? Jeden z włoskich sklepów internetowych oferuje wszelkie odmiany brunello. Możemy znaleźć wino i na naszą kieszeń, ale też skosztować bardziej luksusowych odmian. Brunello z niższej półki można tam nabyć już za 16 euro, czyli około 69 zł. Dla wielu osób nawet ta najtańsza wersja w sklepie może być za droga jak na chwilę przyjemności, bo to cena za...0.375 litra. Butelka 0,75 l tańszego brunello kosztuje około 25 euro, czyli 107,5 zł. Nie omieszkaliśmy sprawdzić, ile trzeba wydać, aby skosztować najdroższej odmiany toskańskiego specjału. Cena brunello z wyższej półki w internetowym włoskim sklepie za 0,75 l wynosi...750 euro, czyli około 3 223 zł. Nie wiemy jednak na jaką odmianę zdecydował się Donald Tusk, ale w końcu był "Królem Europy", więc kto bogatemu zabroni?

Źródło: www.tannico.it

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze