Dość oszukiwania na zwolnieniach lekarskich. W życie wejdzie nowe prawo

2015-08-05 13:53

O nieuczciwych pracownikach, którzy nadużywają zwolnień lekarskich, słyszy się od dawna. W teorii chorują, w praktyce załatwiają jakieś sprawy, czy wyjeżdżają na urlop. Od stycznia ma się to zmienić. Wejdą bowiem w życie nowe przepisy, które wprowadzają tzw. zwolnienie elektroniczne.

Do tej pory wyglądało to tak: pacjent otrzymywał od lekarza zwolnienie, tzw. L4, i w ciągu siedmiu dni od wystawienia musiał dostarczyć je pracodawcy. Przez pierwsze 33 dni koszty zwolnienia ponosił szef, koszty dalszych okresów zwolnienia obciążały już ZUS. W przypadku osób po 50. roku życia ZUS wypłacał zasiłek już po dwóch tygodniach zwolnienia.

ZOBACZ TEŻ: NIK ustawił przetarg na samochody dla kierownictwa?

To, czy ktoś przebywający na tak długim zwolnieniu, faktycznie choruje, było dość łatwe do sprawdzenia. Kiedy pracodawca otrzymywał zwolnienie od pracownika, ZUS się o tym dowiadywał i mógł sprawdzić, czy chory stosuje się do zaleceń lekarza, czy też np. wyjechał na wakacje. Jednak aż jedna trzecia zwolnień to zwolnienie kilkudniowe, krótsze niż okres, w którym pracownik musi je zgłosić pracodawcy. W takim wypadku Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie miał możliwości weryfikacji stanu chorego, skoro informacje o jego zwolnieniu otrzymywał już wtedy, gdy dobiegło ono końca. Z tego powodu pracownikom łatwiej było L4 nadużywać.

Będą oszczędności dla państwa

Ministerstwo Pracy wypowiedziało walkę temu procederowi. Prezydent podpisał ustawę, która wprowadza zwolnienia elektroniczne. Na czym ma polegać ich rewolucyjność? Od stycznia 2016 r., kiedy lekarz będzie wystawiał nam zwolnienie, będzie się musiał zalogować na swoje konto w portalu ZUS-u i tam będzie wypełniał formularz zwolnienia. O tym, z jakiego powodu i na jaki okres pracownik otrzymał L4, natychmiast dowie się ZUS, informacja (bez kodu choroby) trafi też z miejsca do pracodawcy.

ZOBACZ TEŻ: Oszust zniszczył ich wakacje. 300 osób wynajęło nieistniejące apartamenty

Aby tak się stało, każdy pracodawca, który zatrudnia pięć lub więcej osób, będzie musiał obowiązkowo założyć bezpłatny profil płatnika składek w systemie elektronicznym ZUS-u. Czas na to będzie do 2015 r. Papierowe zwolnienia nie znikną jednak od razu. Do 2017 r. lekarz będzie mógł zdecydować, czy wystawia zwolnienie papierowe czy elektroniczne, tradycyjne zwolnienie bez zmian otrzymamy też podczas wizyt domowych czy w razie problemów z połączeniem z siecią. Papierowe L4 dostaną ponadto pracownicy małych firm, których szefowie nie zdecydują się na założenie konta elektronicznego. Zmiana ma przynieść państwu oszczędności rzędu 212 mln zł rocznie.

Źródło: wyborcza.biz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze