„Na twoją skrzynkę mailową może trafić fałszywa wiadomość, w której przestępcy podszywają się pod mBank. Zawiera ona załącznik w formacie PDF. Jego otwarcie może spowodować infekcję komputera oraz zaszyfrowanie danych znajdujących się na dysku" – taką informację wystosował do klientów mBank na swojej stronie internetowej.
Bank ostrzega przed otwieraniem plików z podejrzanych wiadomości. Ich treść może wyglądać np. tak:
„Jeżeli uruchomiłeś załącznik jak najszybciej przeskanuj komputer programem antywirusowym w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania i zmień hasło do serwisu transakcyjnego mBanku oraz wszystkich innych kont bankowych, pocztowych i portali społecznościowych. Jeśli jakikolwiek komunikat, element serwisu transakcyjnego lub mobilnego bądź otrzymana z mBanku wiadomość e-mail wzbudzi Twoje wątpliwości – przerwij czynność i natychmiast skontaktuj się z konsultantem mLinii lub Ekspertem Online" – radzi w komunikacie mBank.
Instytucja finansowa przypomina, że nigdy:
– nie prosi o zwrot środków podczas logowania do serwisu transakcyjnego;
– nie wysyła na telefon komórkowy żadnych certyfikatów bezpieczeństwa lub innych aplikacji do zainstalowania;
– nie prosi o wykonanie przelewów testowych;
– nie wysyła do klientów wiadomości e-mail zawierających link do serwisu bankowości internetowej (czyli kierujących na stronę logowania do serwisu mBanku).
Sprawdź także: mBank ostrzega przed groźnym wirusem!
Czytaj też: Pieniądze znikają z konta! Banki ostrzegają przed złośliwym oprogramowaniem
Zobacz również: mBank pobierze nową prowizję za wypłatę gotówki. Wiemy, jak jej uniknąć
Źródło: mBank