Nowelizacja ma na celu usprawnienie postępowania i odciążenie sędziów sądów powszechnych. Obecnie, jeśli kierowca otrzyma mandat za jakiekolwiek wykroczenie drogowe, musi wyrazić zgodę na otrzymanie kary. Jeśli nie zgodzi się na przyjęcie mandatu, funkcjonariusz policji kieruję sprawę na drogę sądową.
Po tym jak zmiany w ustawie wejdą w życie, kierowca będzie musiał przyjąć mandat i dopiero po zapłacie będzie miał możliwość zaskarżenia decyzji bezpośrednio w sądzie rejonowym.
W uzasadnieniu projektu napisano m.in.: „Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego. Odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie” – czytamy.
CENZURA NA FACEBOOKU! Zuckerberg blokuje udostępnianie newsów! Odwet za pracę nad podatkiem cyfrowym
W uzasadnieniu wskazano, że ukarany będzie mógł zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego nałożony mandat karny – w zakresie zarówno co do winy, jak i co do kary.