Listonosz

i

Autor: Shutterstock Listonosz

Usługi

Bez tego listonosz nie wyda już emerytury do ręki! Nie ma innego wyjścia

2023-05-24 7:22

- W życie weszły nowe przepisy Poczty Polskiej, zgodnie z którymi listonosz, by wypłacić pieniądze seniorowi, musi każdorazowo spisywać dane z dowodu osobistego. Nie wystarczy podać numeru dowodu raz. Listonosz musi o niego prosić i spisywać za każdym razem, kiedy przynosi pieniądze. Seniorzy pytają o RODO i już chcą zakładać konta w bankach - informuje wyborcza.pl.

Znajomość z listonoszem nie pomoże

Portal wyjaśnia, że nowy obowiązek to efekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu i nowych regulaminów każdy listonosz jest zobowiązany nie tylko do weryfikacji osoby, której wręcza pieniądze, poprzez wgląd do dowodu osobistego. Jego numer musi zapisać też w dokumentach, obok imienia, nazwiska czy numeru PESEL.

W rozmowie z "Super Biznesem" Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej, wyjaśnia, że jeżeli listonosz nie jest pewien tożsamości odbiorcy przekazu, emerytury lub renty, ma obowiązek jej weryfikacji. Doręczyciel z krótkim stażem lub obsługujący nowy rejon musi sprawdzić, czy pieniądze przeznaczone do wypłaty trafiają w ręce właściwej osoby.

- Poczta Polska, w ramach licznych akcji edukacyjnych i szkoleń, stara się przeciwdziałać rutynie u pracowników. Gotowość wobec nowych i nieprzewidzianych zjawisk oraz niezbędna dla wykonywanego zawodu czujność wielokrotnie zapobiegły próbom oszustwa-dodaje Witowski.

Dla emerytów sytuacja jest niekomfortowa

Na łamach portalu swoją historię opisał pan Jan, mieszkaniec małej wsi w okolicy Kalwarii Zebrzydowskiej. Mężczyzna nie kryje, że poczuł się nieswojo gdy znana mu od lat listonoszka poprosiła o numer jego dowodu osobistego.

-Kiedy powiedziała mi, że musi spisać sobie na kartce numer mojego dowodu osobistego, zapaliła mi się czerwona lampka. Odmówiłem więc, a ona powiedziała mi, że niestety bez tego nie wyda nam pieniędzy - opowiada w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

-My naszą listonoszkę znamy. Ale niech kiedyś przyjdzie ktoś, kto powie mi, że dostaliśmy jakieś dodatkowe pieniądze, sto czy dwieście złotych, również zażąda dowodu, a potem okaże się oszustem, który weźmie na nas kredyt? Tyle mówi się o podobnych wyłudzeniach, które spotykają starszych. A tutaj w problematyczną sytuację wprowadza nas sam rząd - dodaje w rozmowie z "Wyborczą" senior. 

Portal przy tym przypomina, że dowody osobiste musimy okazać przy różnych okazjach np. banku czy szpitalu jednak spisujący dane nie może się z nim oddalić i zacząć z niego korzystać bez obecności właściciela.

Listen on Spreaker.
Pieniądze to nie wszystko Rafał Dutkiewicz
Sonda
Czy listonosz zostawił Ci awizo jak byłeś w domu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze