Promocja minut 55 proc. na kosmetyki do makijażu to jedna z najbardziej popularnych akcji tego typu. Wiele osób czeka na moment gdy Rossmann ogłosi w jakich dniach będą obowiązywały rabaty, a sklepy przeżywają wtedy prawdziwe oblężenie. Niestety, jak się okazuje takie promocje to także pożywka do oszustów, którzy korzystając na popularności akcji chcą złamać prawo.
Maile od oszustów mogą rzeczywiście wyglądać jak wiadomości przesłane przez znaną drogerię. „Bon za zakupy do Rossmanna czeka na odbiór” – tak zatytułowane są maile wysyłane rzekomo przez sieć. Po otworzeniu wiadomości naszym oczom ukazuje się duży napis: „Wygraj kartę podarunkową o wartości 500 zł do wybranej drogerii Rossmann!”. I choć całość może wyglądać autentycznie to jak informuje Rossmann jest to oszustwo. Po kliknięciu w podanych link zostajemy przekierowani do strony, na której należy podać wszystkie swoje dane, czego pod żadnym pozorem nie powinniśmy robić. Przestępcy chcą w ten sposób najprawdopodobniej wyłudzić nasze dane osobowe, co może skutkować poważnymi konsekwencjami takimi jak kradzież pieniędzy z konta. Klikanie w nieznane linki grozi także zainfekowaniem komputera.
Jak przestrzega Rossmann, po otrzymaniu wiadomości nie pochodzącej z żadnego zweryfikowanego konta, najlepiej w ogóle jej nie otwierać. Wszystkie aktualne promocje i akcje sklepów dostępne są na ich stronie internetowej, aplikacji mobilnej oraz w magazynie "Skarb".
- UWAGA! Przypominamy, że wszystkie organizowane przez nas konkursy i promocje prezentowane są tylko i wyłącznie w gazetkach promocyjnych, magazynie „Skarb”, aplikacji Rossmann PL, na portalu www.rossmann.pl, a także na oficjalnych profilach Rossmanna w mediach społecznościowych oznaczonych jako konta zweryfikowane. Udział w naszych akcjach i konkursach NIGDY nie wiąże się z jakimikolwiek dodatkowymi kosztami. Informacje o akcji rozdawania kart podarunkowych lub konkursy z koniecznością wysyłania płatnych SMS w grupach lub profilach podszywających się pod drogerie Rossmann są próbą oszustwa. Podejmujemy kroki, aby tego typu fałszywe informacje zostały zablokowane, tymczasem bardzo prosimy Państwa o ostrożność – pisze sieć drogerii Rossmann na swojej stronie internetowej.