
- Od 19 września 2025 r. cena przeglądu samochodu osobowego wzrośnie z 98 zł do 149 zł, a inne stawki proporcjonalnie.
- Powód podwyżki: Rosnące koszty operacyjne stacji kontroli pojazdów (SKP), w tym wynagrodzenia i energia, doprowadziły do ich zamykania, co groziło brakiem dostępności przeglądów.
- Wprowadzone zostaną m.in. obowiązkowa dokumentacja fotograficzna pojazdu, cykliczne szkolenia dla diagnostów oraz automatyczna waloryzacja opłat.
- Zmiana oznacza dodatkowy wydatek 51 zł, ale ma zapewnić stabilność SKP, poprawić rzetelność badań i zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Pierwsza podwyżka od 21 lat
Obecne stawki badań technicznych pojazdów obowiązują od 2004 roku. Wówczas cena przeglądu samochodu osobowego została ustalona na 98 zł i utrzymywała się niezmiennie przez ponad dwie dekady. W tym czasie koszty paliwa, energii i wynagrodzeń wielokrotnie wzrosły, a brak waloryzacji sprawił, że wiele stacji kontroli pojazdów zaczęło tracić rentowność. Resort infrastruktury uzasadnia, że lata 2023–2024 były szczególnie trudne dla branży. Wskazuje m.in. na: rosnące koszty wynagrodzeń diagnostów, wzrost cen energii i ogrzewania, inflację podbijającą wydatki operacyjne, opłaty za legalizację i serwis sprzętu diagnostycznego, wysokie podatki i koszty utrzymania nieruchomości.
Jak zmienią się stawki badań technicznych
Od 19 września 2025 r., najczęściej wykonywane badanie samochodu osobowego podrożeje z 98 zł do 149 zł. Inne stawki również wzrosną proporcjonalnie.
Dla porównania – obecnie obowiązuje cennik:
* 98 zł – samochód osobowy,
* 162 zł – samochód z instalacją LPG,
* 62 zł – motocykl,
* 153 zł – samochód ciężarowy.
Resort podkreśla, że mimo podwyżek Polska pozostanie w grupie krajów z najniższymi opłatami w Europie. W Niemczech czy Włoszech ceny badań są ponad dwukrotnie wyższe.
Dodatkowe zmiany dla kierowców i diagnostów
Nowelizacja przepisów obejmie nie tylko ceny, ale także reformy w systemie badań. Najważniejsze rozwiązania to:
* obowiązkowa dokumentacja fotograficzna pojazdu podczas badania,
* nowy system szkoleń dla diagnostów, którzy cyklicznie będą podnosić kwalifikacje,
* wprowadzenie mechanizmu automatycznej waloryzacji opłat, aby uniknąć kolejnej 20-letniej przerwy w aktualizacji cen.
Co podwyżka oznacza dla kierowców
Dla przeciętnego właściciela auta zmiana oznacza wydatek większy o 51 zł przy każdym obowiązkowym badaniu technicznym. Jeszcze bardziej odczują to kierowcy samochodów z instalacją LPG, gdzie koszt wzrośnie proporcjonalnie. Rząd argumentuje jednak, że bez podwyżki wiele SKP zostałoby zamkniętych, a przeglądy mogłyby stać się trudno dostępne. Jednocześnie nowe przepisy mają zwiększyć rzetelność badań i poprawić bezpieczeństwo na drogach.