Średnia podwyżka cen w sierpnia względem poprzedniego miesiąca wyniosła 1 proc. Wartość ta nie wydaje się oszałamiająca, jednak biorąc pod uwagę poprzednie wzrosty cen średnie zakupy kosztują nas coraz więcej. Jak wynika z badania ASM Sales Forces Agency średnia cena 40 badanych artykułów wyniosła 231,22 zł, o 2,21 zł więcej niż w lipcu.
Zobacz także: Zaległy urlop. Czy tarcza zmieniła zasady jego wykorzystania?
Łącznie przebadano 40 produktów tych samych marek i o tej samej gramaturze. Najtaniej w tym zestawieniu wypadła Biedronka, gdzie za taki koszyk zakupowy zapłacimy 214,74 zł. Poniżej średniej plasuje się również Auchan (220,87 zł), Carrefour (222,22 zł). Kaufland (223,82 zł), Intermarche (225,35 zł) oraz Makro (230,98 zł).
Na drugim biegunie znalazły się sklepy internetowe. Za zakupy w E-grocery zapłacimy aż 256,41 zł. Na podium wysokich cen znalazł się także Cash&Carry Selgros z rachunkiem na poziomie 252,06 zł oraz Lidl z 233,16 zł. Należy jednak podkreślić, że w Lidlu i Kauflandzie (należą do tego samego właściciela Schwarz-Gruppe) miesięczne podwyżki były najmniejsze.
– Sierpień zwyczajowo przynosi wzrosty cen niektórych artykułów w sklepach – można to powiązać z powrotem z wakacji i wzmożonymi przygotowaniami do szkół i do pracy. Wracamy do gotowania i przebywania w domach, więc popyt na produkty szybkozbywalne codziennego użytku wzrasta, a co za tym idzie, rosną i ich ceny – mówi Patryk Górczyński, dyrektor zarządzający ASM SFA.
Czytaj również: Niedziela handlowa 2020. Czy 13 września zrobisz zakupy?
W sumie w sierpniu najbardziej podrożało mięsa, wędliny i ryby. Ceny tych produktów poszły do góry o ponad 6 proc. Więcej płacimy również za mrożonki (wzrost o 4 proc.) oraz nabiał (wzrost o 1,5 proc.). Co ciekawe, w minionym miesiącu potaniały słodycze, spadek wyniósł ponad 7 proc.