Radio Zet podaje, że Kancelaria Prezydenta Dudy nie chciała ujawnić, kto konkretnie dostał nagrody i czy chodziło o nowo zatrudnione osoby.
— Roman Osica (@RomanOsica) 7 kwietnia 2016
Zobacz także: Bohater afery madryckiej i były poseł PiS dostał posadę w Orlenie
Przy okazji reporter przypomina, że na jeszcze większe nagrody pieniężne dla swoich urzędników pokusił się w 2011 roku prezydent Komorowski. Przyznał wówczas premie na łączną kwotę 5,3 miliona złotych, co dawało średnio ponad 16 tysięcy na głowę.
Źródło: "Radio Zet"