Jesienią parlament uchwali zmiany ws. wpisów do ksiąg wieczystych
Głównym celem zmiany ma być skrócenie oczekiwania na wpis do księgi wieczystej. Ma to się stać m.in. dzięki umożliwieniu notariuszom dokonywania wpisów hipotek do ksiąg wieczystych.
Wiceminister przekazał, że zakończyły się już konsultacje społeczne, opiniowanie i uzgodnienia międzyresortowe takiego projektu nowelizacji Prawa o notariacie. "W zeszłym tygodniu projekt został wysłany do Stałego Komitety Rady Ministrów, więc ufam, że w ciągu miesiąca trafi on pod obrady Rady Ministrów i niebawem rząd go przyjmie" - powiedział Warchoł.
- Ta proponowana w projekcie zmiana byłaby kluczowa, bo wpisy hipotek do ksiąg wieczystych dokonywane byłyby niemal od ręki. Dziś przygotowanie wniosku o wpis hipoteki do księgi wieczystej zajmuje notariuszowi kilka dni. To są czynności rutynowe i jeśli do tego notariusz miałby prawo dokonywania wpisów, to byłaby dla kredytobiorców i nabywców nieruchomości wspaniała wiadomość - ocenił Warchoł.
Natomiast w zeszłym tygodniu Sejm jednogłośnie uchwalił inną z propozycji resortu sprawiedliwości powiązaną z tymi kwestiami - nowelizację ustawy o kredycie hipotecznym. - Wyniki głosowania pozytywnie mnie zaskoczyły, bo nikt się nawet nie wstrzymał od głosu - zaznaczył Warchoł.
Przyjęta nowelizacja odnosi się do naliczania przez banki dodatkowych opłat lub prowizji, związanych z oczekiwaniem na wpis do księgi wieczystej hipoteki zabezpieczającej spłatę udzielonego kredytu.
Takie dodatkowe opłaty dla banków przy zaciąganiu kredytu hipotecznego mają charakter nadzwyczajnego "ubezpieczenia" ryzyka kredytowego. Tymczasem - jak wskazywało MS - w praktyce niemal w każdym przypadku wpis hipoteki jest dokonywany zgodnie z wnioskiem i zakładanego przez banki ryzyka praktycznie nie ma. "Skoro zatem ryzyko uzasadniające dodatkowe koszty nie istnieje, nadzwyczajna opłata powinna być swoistą kaucją" - wyjaśniał istotę zmiany resort.
Bank będzie zwracał kredytobiorcy pieniądze
Zgodnie ze zmianą po dokonaniu wpisu zabezpieczenia do księgi wieczystej bank będzie zwracał kredytobiorcy pieniądze lub zaliczy je na poczet jego zobowiązania kredytowego. Teraz tą przyjętą już przez Sejm nowelizacją zajmie się Senat.
Kwestie, do których odnoszą się - zarówno uchwalona w zeszłym tygodniu nowelizacja, jak i przygotowany projekt zmian Prawa o notariacie - nabierają szczególnego znaczenia w związku z wydłużającym się, wielomiesięcznym, czasem oczekiwania na wpis do ksiąg wieczystych. W Warszawie trwa to często już ponad rok. - U mnie na Podkarpaciu, w Dębicy, jest to osiem miesięcy, w Rzeszowie blisko rok - wskazał wiceminister Warchoł.
Jak ocenił wynika to m.in. ze wzrostu liczby inwestycji i spowolnień spowodowanych pandemią. Jak dodał w 2018 r. resort sprawiedliwości przewidział w związku z tym dodatkowe 450 etatów w sądach, a "załatwialność spraw" zwiększyła się. "W 2015 r. przeciętny referendarz w wydziale wieczystoksięgowym załatwiał 3 tys. 391 spraw, podczas gdy w roku ubiegłym było to już 4 tys. 203 sprawy, czyli blisko tysiąc spraw więcej na jednego referendarza" - zaznaczył wiceszef MS. Dodał, że to m.in. skutek informatyzacji wymiaru sprawiedliwości.
- Jednak mimo tych 450 etatów cały czas trzeba usprawnić ten system - podkreślił.
Wiceszef MS wskazał, że zmiany powiązane są z dalszą informatyzacją sądów. - Istotne, żeby były akta w postaci elektronicznej. Nad tym pracujemy. Chodzi o to, aby od początku do końca cała ścieżka wpisu do księgi wieczystej odbywała się w sposób elektroniczny - dodał Warchoł.