Po wczorajszym załamaniu, sytuacja na giełdzie poprawia się. Straty odrabiają duże spółki, m.in. Bogdanka i KGHM. Po poniedziałkowych spadkach, wzrost odnotowują też zachodnie giełdy, m.in. w Londynie, Paryżu, Mediolanie.
Jednak na dużą poprawę na razie raczej nie ma co liczyć. Zawirowania na chińskiej giełdzie, które odbiły się echem na świecie, to efekt hamowania rozwoju azjatyckiej gospodarki. Także w najbliższym czasie czekają nas rozmiate giełdowe niespodzianki.