Elżbieta Rafalska: Od stycznia wzrosną świadczenie pielęgnacyjne i renta socjalna

W tym roku świadczenie pielęgnacyjne wynosi 1300 zł. Od 2017 r. wysokość świadczenia ma być corocznie waloryzowana – w kolejnych latach wzrastać ma o procentowy wskaźnik, o jaki zwiększać się będzie minimalne wynagrodzenie za pracę. Potwierdziła to Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej podczas sobotniej konferencji w Łodzi poświęconej polityce prorodzinnej.

Zobacz również: Podwyżki emerytur i pensji minimalnych w 2017 roku

- Świadczenie wzrośnie o taką samą wartość jak minimalne wynagrodzenie, czyli o 8 procent - zapowiedziała szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Najniższe wynagrodzenie od przyszłego roku zostanie podwyższone do 2000 złotych. W związku z tym świadczenie pielęgnacyjne wyniesie 1406 złotych. Oznacza to, że wzrośnie ono o 106 złotych.

W przyszłym roku wejdzie też w życie nowelizacja ustawy, która da możliwość wypłaty świadczenia pielęgnacyjnego więcej niż jednej osobie, jeżeli w rodzinie jest więcej niż jedno dziecko które wymaga opieki (to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r.). Do tej pory, jeżeli jedna osoba w rodzinie rezygnowała z pracy na rzecz opieki i otrzymywała świadczenie pielęgnacyjne, to druga, nawet jeśli też przestała pracować, by opiekować się drugą osobą niepełnosprawną, nie mogła już liczyć na pomoc państwa. W przyszłym roku rodziny, w których jest więcej niż jedno dziecko niepełnosprawne, będą mogły dostać dwa świadczenia pielęgnacyjne.

To nie koniec dobrych wieści. Minister Rafalska powiedziała też, że od nowego roku podniesie też wysokość renty socjalnej. Świadczenie to jest związana z wysokością minimalnej emerytury. Renta wzrośnie o 13 proc. - do poziomu najniższej emerytury.

Podczas łódzkiej konferencji szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej podkreśliła, że Polska w ostatnim roku dokonała radykalnej zmiany polityki społecznej i obecnie "jesteśmy na czwartym miejscu w unii Europejskiej , jeśli chodzi o poziom wsparcia rodzin do przeciętnego wynagrodzenia w poszczególnych krajach".