Emerytura Agaty Dudy
Agata Kornhauser-Duda z wykształcenia jest germanistką. Do końca roku szkolnego 2014/2015 pracowała w jednym krakowskich liceów jako nauczycielka języka niemieckiego. Agata Kornhuser-Duda w tym roku skończy 53 lata. Zatem za siedem lat będzie miała już prawo do państwowej emerytury. Jednak od 2015 roku Agata Kornhuser-Duda nie pracuje zawodowo, przebywa na bezpłatnym urlopie. Za swoją rolę pierwszej damy nie pobiera wynagrodzenia. Co zatem będzie z jej emeryturą? Od 2021 r. pierwsza dama może liczyć na pewnego rodzaju rekompensatę. Pierwsza dama z budżetu państwa ma opłacaną składkę na ubezpieczenie społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe. Dzięki temu, po osiągnięciu wieku emerytalnego i przy chęci przejścia na emeryturę, będzie mogła liczyć na wyższe świadczenie niż tylko to, co sobie wypracowała jako nauczycielka. Podstawa składki za Agatę Kornhauser-Dudę wyliczana jest na podstawie kwoty prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Ta kwota w zeszłym roku wynosiła ponad 7,8 tys. zł, a na 2025 r. prognozuje się prawie 8,7 tys. zł. Jak podaje "Fakt" z końcem 2024 r. na koncie ZUS pierwszej damy powinno znajdować się 118 tys. zł. Do końca kadencji Andrzeja Dudy ta kwota wzrośnie o kolejne 12 tys. zł. Przechodząc na emeryturę, świadczenie pierwszej damy będzie wyższe o blisko 490 zł brutto.
Praca pierwszej damy
Przypomnijmy, że w maju 2025 roku mają odbyć się w Polsce wybory prezydenckie. Andrzej Duda już w nich nie startuje. Zatem to pewne, że obecna para prezydencka pożegna się z Pałacem Prezydenckim i dotychczasowymi zajęciami. Co dalej będzie robiła Agat Kornhauser-Duda? Na przykład Jolanta Kwaśniewska zajęła się działalnością charytatywną, obecnie jest prezeską fundacji „Porozumienie bez barier”, a także pracą telewizji.