Emerytury matczyne "Mama 4 plus"
Projekt ustawy przewiduje wypłatę rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego osobom, które urodziły i wychowały lub wychowały – co najmniej czwórkę dzieci i z powodu długoletniego zajmowania się potomstwem nie wypracowały emerytury minimalnej (bo zrezygnowały z pracy lub jej nie podjęły) lub ich emerytura jest niższa od najniższego świadczenia. W ten sposób państwo chce docenić trud rodziców, jaki włożyli w wychowanie dzieci i zapobiec ich ubóstwu w przyszłości. Rozwiązanie to jest spełnieniem obietnicy złożonej przez premiera Mateusza Morawieckiego w kwietniu 2018 r. podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy, roboczo nazwanej programem „Mama plus” - informuje resort Elżbiety Rafalskiej.
- Mama czwórki dzieci, to praca do 4 etatach. To praca na czas nieokreślony i na całe życie. Macierzyństwo to wielka radość i wielka odpowiedzialność. Wychowywanie czwórki, piątki, szóstki czy nawet więcej dzieci, to nie tylko dbanie o ich przyszłość, ale także naszej ojczyzny. Nasze matki, to ciche bohaterki naszej niepodległości - powiedział na konferencji prasowej szef rządu.
Premier Morawiecki podkreślił, że "państwo nie może być obojętne na los naszych matek i babć". - Programy prorodzinne, społeczne świadczą o tym, że wybieramy przyszłość i rodzinę. Regulacja emerytalna jest ważna dla sprawiedliwości społecznej. Projekt "Mama 4 plus" jest wyrazem naszej ogromnej wdzięczności - dodał.
Do kogo trafią pieniądze?
Zgodnie z projektem ustawy, rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie mogło być przyznane: matce, która urodziła i wychowała lub wychowała co najmniej czworo dzieci lub ojcu, który wychował co najmniej czworo dzieci – w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia przez nią dzieci bądź długotrwałego zaprzestania ich wychowania przez matkę (chodzi o dziecko własne, współmałżonka lub przysposobione).
O pieniądze z dodatkowej emerytury będą mogły ubiegać się matki po osiągnięciu 60 lat lub ojcowie po osiągnięciu 65 lat, w przypadku gdy nie mają oni niezbędnych środków utrzymania albo mają prawo do emerytury lub renty jednak w wysokości niższej niż najniższa emerytura.
Świadczenie obejmuje również obcokrajowców zamieszkałych w Polsce przez co najmniej 10 lat i mających – po ukończeniu 16 lat, tzw. ośrodek interesów życiowych na terytorium naszego kraju. Te osoby muszą być obywatelami Polski lub mieć prawo pobytu lub prawo stałego pobytu w Polsce bądź są obywatelami państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) lub są cudzoziemcami legalnie przebywającymi w Polsce.
- Decyzja o przyznaniu lub odrzuceniu wniosku będzie decyzją administracyjną. Po odrzuceniu wniosku przez ZUS/KRUS, rodzic można odwołać się od decyzji i ponownie złożyć wniosek - po ponownym odrzuceniu należy zwrócić się WSA - poinformował minister Rafalska.
Gdzie, kiedy i jak złożyć wniosek?
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie mógł przyznać – co do zasady – na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca): Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Świadczenie przysługiwać będzie w wysokości najniższej emerytury, tj. 1 100 zł brutto. Szacuje się, że w tej kwocie może je otrzymać ok. 65 tys., które nie mają prawa do emerytury lub renty. Z kolei w przypadku gdy osoba zainteresowana pobiera już świadczenie z ZUS lub KRUS niższe od najniższej emerytury – zostanie ono podwyższone do kwoty najniższej emerytury i obejmie szacunkowo ok. 20,8 tys. osób. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie corocznie waloryzowane.
W budżecie państwa na wypłatę tego świadczenia w 2019 r. zarezerwowano ok. 801,3 mln zł. Nowe świadczenie będzie wypłacane od 1 marca 2019 r.