
Rząd pracuje nad stanowiskiem ws. emerytur stażowych. Kiedy możemy się spodziewać zmian?
Rząd intensywnie pracuje nad wypracowaniem stanowiska w sprawie projektów ustaw dotyczących emerytur stażowych. To kluczowy krok, który umożliwi rozpoczęcie prac nad reformą emerytalną, obiecywaną od lat. Jak informuje dziennik "Fakt", kwestia ta była omawiana podczas ostatniego posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Minister Rodziny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, podkreśliła w wywiadzie dla TVP Info, że trwają intensywne prace nad stanowiskiem rządu w sprawie projektów ustaw, które obecnie znajdują się w Sejmie. "Fakt" podkreśla, że kluczowe będzie stanowisko resortu finansów.
Emerytury stażowe – jakie są główne założenia projektów?
Obecnie w Sejmie znajdują się dwa główne projekty dotyczące emerytur stażowych. Jak podaje "Fakt", jeden z nich to inicjatywa obywatelska wspierana przez "Solidarność", a drugi został złożony przez posłów Lewicy. Oba projekty zakładają możliwość przejścia na emeryturę po wykazaniu odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego – 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.
Istotnym warunkiem jest również zebranie w ZUS składek, które pozwolą na wypłatę co najmniej minimalnej emerytury. Obecnie minimalna emerytura wynosi 1 tys. 878 zł i 91 gr. Katarzyna Ueberhan z Lewicy, szefowa sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, w rozmowie z "Faktem" podkreśla, że na ten moment nie ma jeszcze ostatecznego stanowiska w tej sprawie.
Kandydaci na prezydenta o emeryturach stażowych. Kto popiera reformę?
Jak informuje "Fakt", ustawa, jeśli zostanie przyjęta przez Sejm, będzie wymagała podpisu nowego prezydenta. Karol Nawrocki, wspierany przez PiS prezydent elekt, wyraził poparcie dla takiej reformy. "Należy rozważyć sprawiedliwy system emerytur stażowych dla pracowników, byłbym gotów podpisać taką ustawę" – zadeklarował Nawrocki, cytowany przez "Fakt".