KLIKNIJ W GRAFIKĘ ABY JĄ POWIĘKSZYĆ!
Obie ekipy, które zmierzą się dziś na St. Dennis, wygrały swoje pierwsze spotkania na Euro 2016. Kadra Adama Nawałki zwyciężyła Irlandię Północną 1:0, z kolei Niemcy nie dali szans Ukrainie (2:0). Drużyna MŚ musi radzić sobie we Francji bez takich gwiazd jak Marco Reus czy İlkay Guendoğan. Osłabiona reprezentacja i tak na papierze jest trzykrotnie więcej warta niż polskiej.
Czytaj też: EURO 2016. Morawiecki typuje mecz Polska-Niemcy
Co ciekawe, najdrożsi zawodnicy jednej i drugiej reprezentacji, wyceniani są przez serwis transfermarkt.pl na 75 mln euro. To koledzy z boiska Robert Lewandowski i Thomas Mueller - łącznie dla Bayernu Monachium strzelili w sezonie aż 50 bramek.
W biało-czerwonych pod względem wyceny, wyróżnia się jeszcze pomocnik Sevilli Grzegorz Krychowiak (30 mln euro). Nasi grupowi rywala mają kilku drogich graczy. Począwszy od bramkarza Manuela Neuera (45 mln), dalej jest obrońca Jerome Boateng (40 mln), pomocnicy Toni Kross i Mesut Özil (obaj po 50 mln) oraz "fałszywy" napastnik Mario Goetze (34 mln).
Łącznie 23-osobowa reprezentacja Niemiec warta jest aż 580 mln euro, nasza 193,45 mln. Różnice niwelują się trochę przy zestawieniu pierwszych "11". Pod tym kątem Niemcy-Polska wychodzi 385 mln do 154,9 mln euro. Jednak niemała dysproporcja w finansach obu reprezentacji nie uchroniła mistrzów świata od porażki 0:2 na Stadionie Narodowym w 2015 r. O wyniku kluczowego spotkania grupy C przekonamy się dziś o godzinie 21 - transmisja w TVP, Polsacie i Polsacie Sport.
Sprawdź koniecznie: Bartosz Kapustka. Rośnie nowa gwiazda kadry. Jego wartość również [ZDJĘCIA]
Źródło: transfermarkt.pl