EURO 2016. Zapłacili za mecze, na pół godziny stracili obraz w TV

2016-06-27 15:10

W meczu 1/8 finałów Francja-Irlandia, którego transmisja była jedynie w płatnym kanale Polsat Sport 2, na prawie pół godziny utracono obraz telewizyjny. Usterka była związana z burzą nad Polską. Pomimo, że tysiące osób opłaciło pakiet kodowanego Polsatu za 99 zł, to nie zobaczyli dwóch bramek gospodarzy. Telewizja bagatelizuje sprawę.

W niedzielę w walce o awans do ćwierćfinału zmierzyli się Irlandczycy z gospodarzami turnieju. Po rzucie karnym niespodziewanie prowadzili goście. W 35. minucie meczu, który pokazywał Polsat Sport 2,  transmisja została przerwana. Do przerwy mecz komentowali dziennikarze ze studia w Warszawie.

Zobacz koniecznie: EURO 2016. Gdzie za darmo oglądać mecze w TV? [LISTA TRANSMISJI]

W drugiej połowie widzowie usłyszeli jedynie komentatorów stacji, którzy są we Francji, a na ekranach wyświetlano logo EURO 2016. Dopiero po 20 minutach drugiej części spotkania, transmisja powróciła do normy, ale wynik spotkania zmienił się całkowicie - Francuzi prowadzili już 2:1.

Widzowie kodowanego kanału Polsatu nie kryli złości. Podkreślali, że nie po to płacili prawie 100 zł, aby obejrzeć tylko połowę meczu. Sprawę wydają się bagatelizować dziennikarze i przedstawiciele stacji.

Na Twitterze do sprawy odniósł się m.in. dziennikarz "Wydarzeń" Polsatu Maciej Stroiński.

- Czasem tak się zdarza, nie mamy na to wpływu. Przywróciliśmy sygnał tak szybko, jak to było możliwe - stwierdza w serwisie press.pl Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Grupy Polsat.

 

Źródło: Press

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze