Europa zapłaci wyższe cła? Trump nie zamierza przedłużać zawieszenia

2025-07-02 14:11

Prezydent USA we wtorek 1 lipca ogłosił, że nie przedłuży zawieszenia wyższych ceł, które miało wygasnąć 9 lipca. Zapowiedział także, że zamierza wysłać listy ze stawkami celnymi do przywódców państw, z którymi USA ma stosunki handlowe.

Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych

i

Autor: Wikimedia Commons / Gage Skidmore from Surprise Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych

Trump zmienia zdanie w sprawie ceł

Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, we wtorek zaskoczył wszystkich swoją deklaracją dotyczącą ceł. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Trump oświadczył, że nie zamierza przedłużyć dekretu zawieszającego wyższe cła dla blisko 70 krajów i Unii Europejskiej. Termin obowiązywania tego dekretu upływa 9 lipca.

Podczas briefingu na pokładzie Air Force One, w drodze powrotnej z Florydy, Trump odniósł się do trwających negocjacji handlowych. Zapytany o możliwość przedłużenia rozporządzenia, które wstrzymało wdrożenie ogłoszonych w kwietniu wyższych ceł, odpowiedział stanowczo: "Nie myślę o tym".

Zamiast przedłużenia zawieszenia ceł, Trump zapowiedział, że zamierza napisać listy do przywódców wielu państw, w tym Japonii, informujące o nowych stawkach celnych. Niektóre kraje, jak zasugerował, mogą w ogóle stracić możliwość handlu z USA.

- Będę pisał listy do wielu krajów, [...] niektórym krajów nie pozwolimy nawet na handel z nami. Ale w większości przypadków ustalimy po prostu liczbę [poziomu ceł - dop. red.], napiszemy im miły list, prawdopodobnie na jedną stronę lub najwyżej półtorej strony. I będzie on zasadniczo brzmiał: "gratulacje, to będzie zaszczyt pozwolić ci robić interesy w Stanach Zjednoczonych Ameryki" - mówił Trump.

Szczególną uwagę Trump poświęcił Japonii, zarzucając jej nieuczciwe praktyki handlowe. Twierdził, że Japonia nie importuje amerykańskiego ryżu ani samochodów, jednocześnie eksportując swoje produkty do USA.

- Nie sprzedaliśmy im żadnego samochodu od 10 lat, nie biorą żadnych samochodów, ale sprzedają je nam. Więc powiemy im: sorry, nie możecie tak robić - grzmiał Trump. Zapowiedział, że cła na japońskie towary mogą wzrosnąć nawet do 30-35%, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 24% ogłoszonych wcześniej.

Decyzja Trumpa stoi w sprzeczności z jego wypowiedziami z ubiegłego tygodnia. Wtedy sugerował, że jest otwarty na przedłużenie terminu zawarcia umów handlowych z państwami, które negocjują w dobrej wierze. Teraz jednak wydaje się, że jego cierpliwość się wyczerpała.

UE i Japonia ucierpią na amerykańskich cłach?

W tym samym czasie, gdy Trump ogłaszał swoją decyzję, do Waszyngtonu przybył minister spraw zagranicznych Japonii, Takeshi Iwaya. Spotkał się on z sekretarzem stanu USA, Marco Rubio, oraz swoimi odpowiednikami z Indii i Australii w ramach obrad tzw. Quadu. Oprócz kwestii bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku, rozmowy dotyczyły także współpracy gospodarczej, w tym uniezależnienia się od chińskich minerałów krytycznych.

Decyzja Donalda Trumpa o nieprzedłużeniu zawieszenia ceł może mieć daleko idące konsekwencje dla globalnej gospodarki. Wzrost ceł może doprowadzić do podwyżek cen towarów, ograniczenia handlu i spowolnienia wzrostu gospodarczego. Szczególnie dotknięte mogą zostać kraje, które w dużym stopniu polegają na eksporcie do USA, takie jak Japonia i państwa Unii Europejskiej.

Super Biznes SE Google News
TRUMP WCIĄGNĄŁ USA W WOJNĘ Z IRANEM
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki