– Zaczęliśmy otrzymywać pytania od klientów, czy jesteśmy producentem marki własnej tabliczek czekoladowych dla Biedronki i co sądzimy o podobieństwie opakowań. Dla nas to sygnał, że produkty te można pomylić. Podkreślamy, że nie mamy nic wspólnego z czekoladami Magnetic – powiedział „Pulsowi Biznesu" Maciej Herman, członek zarządu Lotte Wedel.
Jak dodał, spółka Lotte Wedel analizuje obecnie ten przypadek. Nie wiadomo jednak czy i jakie kroki zostaną podjęte w sprawie.
Sprawdź także: Wedel - pierwsza fabryka czekolady w Polsce
Właściciel sieci Biedronka – firma Jeronimo Martins, nie przyznaje się do stawianego jej przez klientów Wedla zarzutu, o skopiowanie wzoru opakowania czekolady.
„Przy projektowaniu i wyborze opakowań produktów marki własnej kierujemy się zarówno preferencjami konsumentów, jak i aktualnymi trendami na rynku. (...) W przywołanym przypadku nie ma możliwości, by klient mógł pomylić nasz produkt z innym na rynku. Elementy zbieżne w obu przypadkach są stosowane przez wielu producentów, natomiast produkty marki Magnetic linii „Ulubiona mleczna czekolada" mają wiele wyróżniających elementów graficznych, w tym: nazwę Magnetic ułożoną pionowo i pisaną charakterystyczną dla siebie czcionką, wielkie napisy „Ulubiona mleczna czekolada" oraz zabawne teksty w dymkach. Zwracamy także uwagę na fakt, że marka Magnetic istnieje na rynku już 11 lat i jest dobrze rozpoznawalna przez klientów" – napisano w oficjalnym komunikacie prasowym spółki.
Czytaj też: 10 procent zniżki na Wielkanoce zakupy w Biedronce [ZASADY PROMOCJI]
Jeronimo Martins zwróciło w nim również uwagę na fakt, że na rynku istnieje swoisty kod stosowany przez wielu producentów, który umożliwia klientowi łatwiejszy wybór ulubionej wersji produktu. Dla czekolad mlecznych jest to niebieski kolor opakowania, dla gorzkich brązowy, a dla tych z bakaliami fioletowy itd.
„Takie rozwiązanie zostało wprowadzone również w przypadku czekolad Magnetic" – informuje właściciel sklepów Biedronka.
Źródło: „Puls Biznesu", Biedronka