Fest Festival odwołany – co ze zwrotem pieniędzy za bilety
Organizator Fest Festivalu poinformował, że ogłasza upadłość i impreza się nie odbędzie. -” Wszystkie osoby posiadające bilety, otrzymają wkrótce na skrzynki e-mailowe informacje z dalszymi komunikatami w sprawie zwrotów środków za bilety” – napisano na oficjalnej stronie imprezy. Pośrednikami, którzy sprzedawali bilety na wydarzenie, są: Empik, eBilet oraz Going. Jak informuje Business Insider, osoby, które zakupiły bilety za pośrednictwem Going przed 7 listopada, mogą liczyć na zwrot środków po 14 dniach. Natomiast ci, którzy dokonali zakupu po tym terminie, są odsyłani do organizatora festiwalu. Going zadeklarował, że zwróci koszty manipulacyjne, które wynoszą po kilkanaście złotych za bilet.
Kłopoty z odzyskaniem środków
Internauci skarżą się jednak na spore problemy z odzyskaniem pieniędzy. Z informacji pojawiających się w serwisach społecznościowych wynika, że niektóre firmy odmawiają zwrotu środków (Going). Swoją decyzję uzależniają m.in. od daty zakupu biletu. Jak przypomina Business Insider, z żądaniami warto się pośpieszyć, bo gdy sąd zarejestruje upadłość organizatora to zarządzaniem majątkiem spółki zajmie się syndyk.
Skorzystaj z procedury chargeback
Fani, którzy opłacili zakupy za pomocą kart płatniczych Visa lub Mastercard mogą skorzystać z procedury chargeback (czyli tzw. obciążenia zwrotnego). Proces przeprowadza wystawca karty na żądanie klienta w sytuacji, gdy sprzedawca nie wywiąże się z zamówienia towaru lub usługi. Obejmuje on transakcje wykonane kartami debetowymi, kredytowymi i przedpłaconymi. Aby skorzystać z opcji chargeback, należy zgłosić się do banku-wydawcy karty i zgłosić reklamację. Z chargebacku nie mogą skorzystać osoby, które wybrały inną formę płatności – np. Blika czy zwykły przelew.