Z początku 500 plus dało efekt jednak „potem urodzenia zaczęły pikować”
„Program Rodzina 500 plus miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia” – to najważniejsza teza ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r., które właśnie trafiło do Sejmu - informuje "Rzeczpospolita".
Zaznacza, że "po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie rząd przyznał, że program, który od stycznia nosi nazwę „Rodzina 800+”, poniósł klęskę w dziedzinie demografii".
"O tym, że miało być inaczej, świadczyły zapowiedzi sprzed wprowadzenia programu w 2016 r. "W Polsce rodzi się bardzo mało dzieci, a chcemy, żeby Polaków było coraz więcej" – mówiła ówczesna premier Beata Szydło. A w ocenie skutków regulacji ustawy o 500 plus założono, że dzięki temu zrealizuje się najwyższy scenariusz dzietności prognozy demograficznej GUS. "Taki wzrost w rzeczywistości nie nastąpił" – konkluduje w sprawozdaniu rząd. Zauważa, że jeszcze w latach 2017-2018 rodziło się więcej dzieci niż zakładano w wariancie bardzo wysokim, jednak potem urodzenia zaczęły pikować" - czytamy w "Rzeczpospolita".
Więcej skrajnego ubóstwa niż przed początkiem 500 plus
W 2023 r. urodziło się tylko 272,5 tys. dzieci, o 35,5 tys. mniej, niż przewidywał wariant niski, i 50 tys. mniej niż w wariancie średnim. "Dramatycznie niska dzietność jest wypadkową zmniejszającej się liczby kobiet w wieku rozrodczym oraz współczynnika dzietności i przeciętnej liczby urodzonych dzieci" - zaznaczono w tekście.
Ze sprawozdania wynika też, że wyczerpuje się oddziaływanie programu 500 plus na ograniczenie skrajnego ubóstwa. W 2023 r. jego zasięg dla całej populacji wyniósł 6,6 proc., czyli więcej niż przed wprowadzeniem programu (wtedy było to 6,5 proc.).
800 plus nie jest zapisane w konstytucji, postulaty ograniczenia mogą się kiedyś pojawić
Na wstępie należy zaznaczyć, że w obecnym sejmie nie ma potencjału na ograniczenie 800 plus jednak nie wiadomo, co wydarzy się w przyszłości.
Deficyt budżetowy oznacza odsetki, prezent w wysokości 800 zł jest w jakimś sensie na kredyt. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że w przypadku świadczeń społecznych, kryterium dochodowe to w zasadzie standard. 800 plus może pobierać bogate małżeństwo z dwójką dzieci, które obiektywnie nie potrzebuje pomocy państwa, a szereg innych osób wymaga wsparcia znacznie bardziej. Jeśli wziąć pod uwagę również zadłużenie NFZ, presję na rozbudowę sił zbrojnych oraz całą listę innych kosztownych postulatów, to ograniczanie deficytu wydaje się koniecznością. Ustanowienie kryterium dochodowego dla 800 plus to potencjalnie jeden z najprostszych sposobów na redukcję zadłużenia państwa.