Mariusz Błaszczak zgromadził 140 000 złotych oszczędności, tak stoi w jego najnowszym oświadczeniu. To aż o 10 000 złotych mniej niż w poprzedniej wersji oświadczenia, z jesieni zeszłego roku. Za to wzrosły jego rezerwy walutowe - od 0 do 100 euro.
ZOBACZ TEŻ: Skrupulatny jak Gowin. Minister skorygował oświadczenie o 2 gr!
Może się jeszcze pochwalić polisa na życie z funduszem kapitałowym, wartą niezmiennie 30 000 złotych. Przechodząc do nieruchomości, minister ma dom o powierzchni ponad 155 m2 o wartości pół miliona złotych i to jest najcenniejszy składnik jego majątku. Działka, na której stoi, jest warta 100 000 złotych, a dostał ją od ojca. Po ojcu odziedziczył również tytuł do innej działki, wartej 150 000 złotych, który dzieli z innymi osobami. Ma jeszcze jedną nieruchomość, której jest współwłaścicielem mieszkanie niespełna 50-metrowe, a drugą właścicielką jest żona ministra. Jego wartość to 150 tysięcy złotych, a nabyte zostały od gminy w 1997 roku.
ZOBACZ TEŻ: Waszczykowski spłaca kredyt, a i tak odkłada pieniądze!
Całkiem okazale wyglądają zarobki Błaszczaka. Z tytułu diety poselskiej dostał niecałe 30 000 złotych, a wynagrodzenia przyniosły mu dodatkowe ponad 140 000 złotych. Niezmiennie ma ten sam samochód - Fiata 500L z 2013 roku. Wart jest szacunkowo między 40 a 50 000, w zalezności od wyposażenia i stanu.