![Super Biznes SE Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-b2RH-YnJp-Mda6_super-biznes-se-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Na rozprawę czeka się 5 lat
Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć postępowania w sprawach frankowych, a przez to odciążyć sądy i doprowadzić do skrócenia czasu postępowań również w innych rodzajach spraw. Zgodnie z projektem, konsumenci pozywający banki nie będą musieli składać wniosków o zabezpieczenie m.in. w postaci zawieszenia spłaty rat – wstrzymanie płatności rat będzie następowało z mocy prawa.
Planowane jest także między innymi rozszerzenie możliwości orzekania na posiedzeniu niejawnym zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, a także umożliwienie zgłoszenia wniosku o rozliczenie roszczenia wzajemnego w jednym postępowaniu sądowym. Projekt ustawy frankowej wprowadza także zachęty do zawierania ugód poza sądem, w tym korzyści fiskalne dla stron rezygnujących z dalszego prowadzenia sporu sądowego.
Zaproponowana przez rząd tzw. ustawa frankowa może wpłynąć na pewne przyspieszenie tempa zawiązywania rezerw przez banki, ale sektor bankowy ma duże nadwyżki kapitałowe i jest sobie w stanie z taką sytuacją poradzić - ocenia przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski.
W jego ocenie "jeżeli rząd decyduje się na rozwiązania przyspieszające spory sądowe, to zmniejsza się atrakcyjność ugód dla klientów i większa część z nich będzie skłonna złożyć pozew".
-Niemniej jednak sektor bankowy ma duże nadwyżki kapitałowe i jest sobie w stanie z taką sytuacją poradzić - mówi Jastrzębski w PAP Biznes.
"Pozytywnym efektem tej ustawy frankowej z punktu widzenia sektora bankowego może być uproszczenie procedur sądowych, co może zmniejszyć koszty prawne banków, a także może ograniczyć koszty ponoszone przez banki w związku z wypłatą odsetek od rat spłacanych ponad kapitał" - dodał.
Aneta Wiewiórska-Domagalska w rozmowie z PAP wskazała, że "obecnie w sądzie apelacyjnym w Warszawie na rozprawę czeka się nawet 5 lat. I to nie tylko w sprawie frankowej, ale np. rozwodowej czy majątkowej" . Jak dodaje ekspertka, obecnie w sądach apelacyjnych aż 70 na 100 spraw dotyczy kredytów we frankach.
Jak twierdzi Wiewiórska-Domagalska, "zawarcie w projekcie ustawy wstrzymanie płatności rat z mocy prawa jest istotne zwłaszcza dla sądów apelacyjnych, w których zalega obecnie około 30 tys. spraw zażaleniowych złożonych przez banki".
Jak dodaje, z kolei dla sądów okręgowych - jak powiedziała - ważnym "przyśpieszaczem" mają być możliwości procesowe dotyczące rozliczenia roszczeń banku i konsumenta w jednym postępowaniu sądowym i jednym orzeczeniu.
Projekt tzw. ustawy frankowej trafił do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Przyjęcie ustawy przez rząd planowane jest na drugi kwartał tego roku. Ministerstwo Sprawiedliwości zakłada, że ustawa wejdzie w życie w 2025 roku, a vacatio legis wynosić ma 14 dni.
Polecany artykuł: