Jak czytamy w portalu radia, przez 16 lat BOR wypłacał tylko znikoma część ekwiwalentów pieniężnych za mieszkanie. Funkcjonariusze otrzymywali je tylko, jeśli na koniec roku zgromadzono jakiekolwiek oszczędności budżetowe.
Sprawdź także: BOR przestaje istnieć! Służba Ochrony Państwa rozpoczyna swą działalność
Spłatę zaległości w wypłatach wymusiła ustawa o powstaniu Służby Ochrony Państwa. Rząd Beaty Szydło postanowił, że nowa służba nie będzie posiadała dodatków mieszkaniowych, zaś zadłużenie wobec pracowników BOR zostanie spłacona w ciągu 10 lat.
Czytaj też: Ile dokładamy do mieszkań policjantów? Tysiące złotych!
Pieniądze zaczęto masowo wypłacać jednak już w zeszłym roku, kiedy dopiero pracowano nad likwidacją BOR-u. Prawie 2 tys. funkcjonariuszy wypłacono średnio po ok. 300 tys. zł. Stawka ekwiwalentu zależała od kilku czynników, m.in. lat wysługi, stopnia służbowego czy liczebności rodziny funkcjonariusza. Na wypłaty wiąż czeka jeszcze ok. 250 byłych BOR-owców.
Zobacz również: Ile zarabia funkcjonariusz BOR i jakie ma uprawnienia? [GALERIA]
Źródło: Radio ZET