Lockdown tradycyjnej gastronomii. Wracamy tylko do serwowania posiłków na wynos. Dla wielu restauratorów i właścicieli małych kawiarni to spora strata finansowa. Na razie lockdown wprowadzony jest na dwa tygodnie. Ale nikt dziś nie może wykluczyć, że trzeba będzie go przedłużyć. Premier Mateusz Morawiecki zapewnia, że przedsiębiorcy nie zostaną pozostawieni sami sobie. Rząd planuje przywrócenie tarcz antykryzysowych podobnych do tych, jakie wprowadzono w Polsce wiosną. Jakie wsparcie rząd szykuje dla przedsiębiorców objętych lockdownem?
Przede wszystkim ma to być zwolnienie z opłacania składek do ZUS. W poprzednich tarczach było to zwolnienie ze składek za siebie, ale i za pracowników przez okres trzech miesięcy. Morawiecki zapowiedział także przekazanie przedsiębiorcom środków na restrukturyzację lub po prostu na utrzymanie firmy w trudnym okresie. Najprawdopodobniej miałyby to być długoterminowe pożyczki. W końcu padły konkretne propozycje: – Mamy już pierwsze konkretne propozycje rozwiązań dla szeregu najbardziej poszkodowanych branż, w tym gastronomicznej. To zwolnienie ze składek ZUS i wypłata postojowego za listopad. „Na stole” jest też m.in. temat mikrodotacji - powiedział Jarosław Gowin, wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii .
Z pandemią koronawirusa zmagamy się od marca. Niestety, w ostatnich dniach sytuacja staje się coraz gorsza. Dziś padł kolejny rekord zachorowań na COVID-19 w Polsce. Ministerstwo zdrowia podało, że mamy 13 632 nowych i potwierdzonych zakażeń koronawirusem. Najwięcej przypadku zanotowano w województwach: mazowieckim, małopolskim, śląskim. Zatem sytuacja staje się dramatyczna. Konieczne jest przestrzeganie zasad: dystans, dezynfekcja, maseczka i wdrożenie w życie hasła: ZOSTAŃ w DOMU.
Zobacz: Tarcza antykryzysowa dla średnich firm