Biedronka

i

Autor: Wikimedia/Bardrock

Gigantyczna kara dla Biedronki. Czy właściciel dyskontów ją zapłaci? Jest stanowisko sieci w tej sprawie

2020-12-14 20:03

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na właściciela Biedronki kolosalną karę przekraczającą 700 mln zł. Czy sieć ją bezdyskusyjnie zapłaci? Jest stanowisko Jerónimo Martins Polska w tej sprawie. Co UOKiK zarzuca wielkiej sieci dyskontów?

Biedronka dostała karę na 723 miliony złotych! Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie ma wątpliwości, że spółka Jeronimo Martins Polska w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych. Jak informuje UOKiK, kara dla Biedronki to największa do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej. Jest odpowiedź na postawione przez UOKiK zarzuty i odniesienie do całej sprawy. Oto oświadczenie:

"Jerónimo Martins Polska stanowczo sprzeciwia się stronniczej, pozbawionej podstaw prawnych i faktycznych decyzji nałożonej przez UOKiK, a tym samym uważa ją za niesprawiedliwą i niezasłużoną. Co więcej, UOKiK podjął tę decyzję nie przestrzegając należytych procedur prawnych, nawet nie wysłuchując dostawców. Największa liczba podmiotów objętych postępowaniem to dostawcy żywności przetworzonej. Wbrew temu, co ogłosił publicznie Prezes UOKiK, dostawcy owoców i warzyw są reprezentowani w tej sprawie w niewielkiej liczbie, a jeśli już – są to głównie importerzy. Decyzja UOKiK świadczy o niezrozumieniu charakteru prowadzenia działalności gospodarczej oraz dynamiki negocjacji. Rabaty, o których mówi publicznie Prezes UOKiK, są w rzeczywistości uzgadniane z góry przez obie strony umowy i mają zastosowanie do obrotu osiągniętego w określonym okresie.

PRZECZYTAJ: Gigantyczna kara dla Biedronki. O co chodzi? Szczegóły sprawy

Negocjacje z Biedronką są zawsze transparentne i uczciwe, a ich nadrzędnym celem jest budowanie długotrwałych relacji, niezbędnych dla zachowania ciągłości łańcucha dostaw sieci. Wbrew stanowisku UOKiK, negocjacje przede wszystkim mają na celu przyniesienie korzyści polskim konsumentom, pozwalając sieci Biedronka zaoferować wspólnie z jej partnerami najwyższą jakość w najniższych cenach nieprzerwanie od 25 lat.

Ubolewamy nad tym, że ta niesprawiedliwa decyzja oraz agresywność formy i treści jej ogłoszenia pojawia się w szczególnie trudnym czasie, kiedy Biedronka znajduje się na pierwszej linii wsparcia klientów we wspólnym wysiłku walki z pandemią, jednocześnie przyczyniając się do wzmocnienia polskiej gospodarki.

W tym świetle z całą mocą i zaangażowaniem będziemy dochodzić swoich racji w sądzie. Głęboko wierzymy, że polskie sądy zbadają tę sprawę kompleksowo, obiektywnie i bezstronnie oraz, że sprawiedliwości stanie się zadość."

Projekt oświetlone miasta - Łódź

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze