Aż 750 mld euro ma Unia Europejska na odbudowę Europy z pandemicznych zniszczeń. Z tej puli Polska będzie miała 57 mld euro do rozdysponowania. Zrobi to w ramach Krajowego Planu Odbudowy, który przygotował rząd. Do 2 kwietnia będą trwały konsultacje planu. Fundusz podzielony jest na dwie części: jedna dotyczy bezzwrotnych dotacji, a druga - pożyczek. Z pieniędzy, które trafią do Polski, 23 miliardy euro to bezzwrotne dotacje, a ok. 34 miliardów to pożyczki. Środki muszą być przeznaczone na konkretne inwestycje, wpisujące się w kluczowe obszary dla UE. To infrastruktura, transport, energia i środowisko, innowacje, cyfryzacja, zdrowie, społeczeństwo oraz spójność terytorialna. Otrzymane w ramach programu pieniądze mają być przeznaczone na modernizację technologiczną, trafić do rodzimych firm oraz poprawić jakość życia Polaków i konkurencyjność naszej gospodarki. -Zależy na tym, by Polacy jak najwięcej zarabiali. Dlatego pierwsza grupa projektów ma doprowadzić do wydajności i produktywności Polaków – podkreślił premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Szykuje się kolejny lockdown?
Powstanie KPO wynika z Europejskiego Instrumentu Odbudowy (Recovery and Resilience Facility - RRF), który przewiduje 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich. Polska jest czwartym co do wielkości beneficjentem tego programu.