O Wnieszprombanku zrobiło się głośno w połowie stycznia tego roku, kiedy rosyjski bank centralny cofnął tej dużej instytucji licencję w związku z gigantycznymi brakami w jej kasie wynoszącymi aż 2,3 mld dolarów (ok. 9,2 mld zł). Wiązało się to z plajtą banku, przez co wielu okradzionych przez niego klientów pozostało z niczym, bo rosyjski odpowiednik naszego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wciąż nie ma pieniędzy na pokrycie poniesionych przez nich strat. Smaczku całej aferze dodaje fakt, że klientami Wnieszprombanku (nazywanego bankiem elit), byli rosyjscy politycy, hierarchowie cerkwi, a także m.in. rosyjski Komitet Olimpijski.
ZOBACZ TEŻ: Putin pęka z dumy. Rosja zarobiła na eksporcie broni 14,5 mld dolarów!
Od kiedy kłopoty banku wyszły na jaw, podejrzewano, że są one wynikiem ogromnego oszustwa. W związku z tymi podejrzeniami zatrzymano szefową instytucji, Łarisę Markus, a także wiceprezes Jekaterinę Głuszakową i współwłaściciela Gieorgija Biedżamowa. Niedawno śledczy przeszukali ich wille. Skala oszustwa zadziwiła doświadczonych funkcjonariuszy. W domach podejrzanych znaleziono liczne kosztowności i akty własności nieruchomości, w tym luksusowych posiadłości – wszystko to zakupiono ze skradzionych klientom pieniędzy! Zdaniem śledczych w tym przypadku to nie okazja uczyniła złodzieja – szefostwo banku działało z pełną premedytacją, zawiązując grupę przestępczą! Złodzieje inwestowali też za granicą. Należy do nich ogromna winiarnia w Monako.
Źródła: tvn24bis.pl, rp.pl
Gigantyczny skandal finansowy w Rosji. Przy tym nasze Amber Gold to nic!
Afera Amber Gold wstrząsnęła Polską. Założycieli parabanku oskarża się o to, że, obiecując korzystną inwestycję w złoto, sprzeniewierzyli pieniądze ufnych klientów. W porównaniu ze skandalem, który właśnie wykryto w Rosji, to jednak nic! Dotyczy on plajty Wnieszprombanku, banku rosyjskich elit i hierarchów cerkwi. Okazało się, że jego właściciele zawiązali grupę przestępczą, która kradła pieniądze klientów! Za to kupowali sobie kamienie szlachetne i liczne nieruchomości!