Odpoczynek, podróże, prezenty dla wnuków - na to nie mogą sobie pozwolić polscy emeryci. Wszystko przez skandalicznie niskie emerytury. Emeryci i renciści żyją w stresie, zastanawiając się, czy w tym miesiącu zapłacić rachunki, czy kupić leki, czy może uzupełnić lodówkę. I nic dziwnego, że takiego życia mają już dosyć. A niska waloryzacja emerytur pogłębiła ich wściekłość do tego stopnia, że wyszli na ulicę protestować.
Przez godzinę przechodzili przez pasy przez ul. Piłsudskiego we Wrocławiu. Chociaż co kilka minut przepuszczano pojazdy, to niektórzy kierowcy reagowali wyjątkowo nerwowo. - Nie wszyscy widać wiedzą, że większość polskich emerytów i rencistów żyje poniżej godności człowieka - mówili protestujący. - Nasze życie to wegetacja - zgodnie dodawali.