ZUS i Rafał Brzoska

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express; Shutterstock

System emerytalny

IKE i IKZE: Zespół Brzoski chce wyższych limitów. Kto na tym zyska?

2025-05-27 10:56

Zespół Rafała Brzoski proponuje rewolucję w oszczędzaniu na emeryturę, apelując o podwyższenie limitów wpłat na IKE i IKZE. Czy to szansa na wyższe emerytury, czy kolejna ulga dla najbogatszych? Związkowcy biją na alarm: podnoszenie limitów IKE i IKZE pogłębi nierówności. Sprawdzamy, kto zyska na zmianach.

Dlaczego zespół Rafała Brzoski proponuje podwyższenie limitów IKE i IKZE?

Zespół Rafała Brzoski, znany z innowacyjnych rozwiązań w biznesie, tym razem skupia się na emeryturach Polaków. Grupa ekspertów proponuje podwyższenie limitów wpłat na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Ich zdaniem, to kluczowy krok w kierunku zwiększenia oszczędności emerytalnych i poprawy sytuacji finansowej przyszłych emerytów.

Obecne limity, wynoszące 10 407,60 zł rocznie dla osób zatrudnionych na etacie i 15 611,40 zł dla prowadzących działalność gospodarczą, są niewystarczające, argumentują pomysłodawcy. Uważają, że ograniczają one możliwości efektywnego, długoterminowego oszczędzania.

Podwyższenie limitów wpłat na IKE i IKZE ma zachęcić Polaków do odkładania większych kwot, przy jednoczesnym korzystaniu z ulg podatkowych. W przypadku IKZE, ulga polega na braku podatku Belki od zysków, a po osiągnięciu 65. roku życia podatek wynosi jedynie 10 proc. Zdaniem zespołu Brzoski, takie rozwiązanie znacząco zwiększyłoby kapitał emerytalny Polaków.

Pomysłodawcy podkreślają, że koszt fiskalny związany z odliczeniami podatkowymi na IKZE jest obecnie stosunkowo niski i wynosi poniżej 400 mln zł rocznie. W związku z tym, podniesienie limitu w proponowanej formie nie stanowiłoby istotnego obciążenia dla budżetu państwa.

Związki zawodowe krytycznie o podwyższeniu limitów IKE i IKZE

Podczas gdy zespół Rafała Brzoski widzi w podwyższeniu limitów wpłat na IKE i IKZE szansę na poprawę sytuacji emerytalnej Polaków, związki zawodowe podchodzą do tego pomysłu z rezerwą. Norbert Kusziak z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) ostrzega, że takie rozwiązanie może pogłębić nierówności majątkowe w społeczeństwie.

"Podnoszenie limitów wpłat na IKE i IKZE może wydawać się atrakcyjnym sposobem na zwiększenie długoterminowych oszczędności Polaków, ale w rzeczywistości może pogłębić istniejące nierówności majątkowe w polskim społeczeństwie" – argumentuje Kusziak. Jego zdaniem, głównym problemem nie jest wysokość limitów, lecz niskie wynagrodzenia, które uniemożliwiają większości pracowników odkładanie znaczących kwot na emeryturę.

Kusziak zwraca uwagę na fakt, że mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w listopadzie 2024 roku wyniosła 6842 zł i była niższa o 18,3 proc. od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. To oznacza, że większość gospodarstw domowych nie jest w stanie w pełni wykorzystać nawet obecnych limitów IKE i IKZE.

"W tej sytuacji podnoszenie limitów wpłat na IKE i IKZE do ponad 10 407,60 zł rocznie dla osób na umowach o pracę i 15 611,40 zł dla prowadzących działalność gospodarczą nie rozwiąże podstawowego problemu, a jedynie zwiększy dysproporcje majątkowe między najbogatszymi, którzy mogą maksymalnie wykorzystywać ulgę podatkową (IKZE), a resztą społeczeństwa" – podsumowuje Kusziak. Jego zdaniem, priorytetem powinno być skupienie się na poprawie wynagrodzeń i stabilności zatrudnienia, a nie na podnoszeniu limitów, które i tak pozostaną poza zasięgiem większości obywateli.

Polska daleko w tyle za USA w oszczędzaniu na emeryturę

Porównując Polskę do Stanów Zjednoczonych, widać ogromną przepaść w poziomie oszczędności emerytalnych. Jak wynika z danych przedstawionych na portalu sprawdzamy.pl, konstrukcja IKE i IKZE oparta jest na amerykańskim rozwiązaniu IRA/Roth IRA. Jednak efekty są zupełnie inne.

W USA środki zgromadzone na tych rachunkach stanowią ponad 47 proc. PKB, podczas gdy w Polsce to zaledwie niecały 1 proc. To pokazuje, jak duży potencjał drzemie w dobrowolnych programach emerytalnych, ale też jak wiele jeszcze trzeba zrobić, aby Polacy zaczęli efektywnie oszczędzać na starość.

Na koniec 2024 roku aktywa na IKE wyniosły 22,8 mld zł, a na IKZE – 12,1 mld zł. Te kwoty, choć rosną, wciąż są niewielkie w porównaniu do potrzeb i możliwości. Niska świadomość, brak zaufania do systemu emerytalnego oraz relatywnie niskie zarobki to główne bariery, które utrudniają Polakom długoterminowe oszczędzanie.

Uproszczenie procedur Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE)

Oprócz kwestii limitów wpłat na IKE i IKZE, zespół Rafała Brzoski zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt systemu emerytalnego w Polsce – Pracownicze Programy Emerytalne (PPE). Eksperci podkreślają, że obecne procedury związane z rejestracją PPE są zbyt skomplikowane i zniechęcają pracodawców do tworzenia takich programów.

Według pomysłodawców, proces rejestracji PPE w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) jest czasochłonny i wymaga spełnienia wielu formalności. Uproszczenie tych procedur oraz skrócenie czasu oczekiwania na rejestrację mogłoby znacząco zwiększyć zainteresowanie firm tworzeniem PPE.

Większa liczba PPE to szansa na poprawę sytuacji finansowej przyszłych emerytów. Pracownicze Programy Emerytalne, współfinansowane przez pracodawców, stanowią dodatkowe źródło oszczędności emerytalnych dla pracowników. Uproszczenie formalności związanych z PPE mogłoby przyczynić się do zwiększenia popularności tych programów i poprawy bezpieczeństwa finansowego Polaków na emeryturze.

Propozycje zespołu Rafała Brzoski przechodzą obecnie proces weryfikacyjny, a następnie trafią do rozpatrzenia i oceny społecznej. Po tych etapach, w zmodyfikowanej formie lub bez modyfikacji, zostaną przekazane stronie rządowej.

QUIZ PRL. Bary mleczne to bułka z masłem? Nie tak szybko, 4. pytanie cię zaskoczy!
Pytanie 1 z 15
Jak nazywał się właściciel, który założył pierwszy bar mleczny w Warszawie?
QUIZ PRL. Bary mleczne to bułka z masłem? Nie tak szybko, 4. pytanie cię zaskoczy!
Super Biznes SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze