Ponieważ rodzice coraz częściej decydują się na organizację wystawnego przyjęcia po uroczystościach komunijnych, wielu gości rezygnuje z ofiarowania prezentu dziecku, skupiając się na tym, by odpowiednią kwotę włożyć do koperty, tak, aby koszt organizacji imprezy się zwrócił. Zgodnie ze zwyczajem rodzice powinni jednak podzielić się pieniędzmi ze swoją latoroślą, np. wpłacając je na lokatę, czy kupując jej wymarzony prezent, ale bezpieczniej jest sprawić, by i wilk był syty i owca cała; czyli dać jakiś drobiazg dziecku (np. album, słodki upominek czy łańcuszek), a dodatkowo pewną kwotę włożyć do koperty. Rzecz jasna, najlepiej porozmawiać z rodzicami dziecka, aby prezenty się nie dublowały.
ZOBACZ TEŻ: Ile kosztuje organizacja Pierwszej Komunii Świętej?
O kwotach, które wręczamy na komunię, rozmowa jest już jednak raczej niezręczna, dlatego też przychodzimy z pomocą. Ile wypada włożyć do koperty? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Kwoty ofiarowane dzieciom na komunię zależą właściciwie wyłącznie od zasobnosci portfela, przekonań zaproszonego gościa i bliskości jego powiązań z osobami, do których się wybiera. Na licznych forach internetowych nie można znaleźć informacji, by kwoty wkładane do koperty zależały np. od regionu kraju; w całej Polsce sytuacja wygląda podobnie. Zdarzają się przypadki gości, którzy dają dziecku nawet 5000 zł, ale są raczej marginalne. Jakie kwoty najczęściej daje dzieciom rodzina i jej znajomi?
Jak widać, do odpowiedzialności najbardziej poczuwają się rodzice chrzestni. Zdarza się, że na większy gest „szarpną się” najbliżsi członkowie i przyjaciele rodziny. Według badania ceneo.pl z 2015 r., aż 1000 zł chciało ofiarować 30 proc. komunijnych gości! 40 proc. badanych wskazało, że wystarczającą kwotą będzie od 200 do 500 zł. Wśród osób komentujących komunijne wątki w internecie można znaleźć z kolei opinię, że absolutnym minimum jest wręczenie 100 zł od osoby. Zdarzają się też głosy, że w przypadku nie tylko znajomego, ale i dalszego krewnego wystarczy 50 zł.
ZOBACZ TEŻ: Ile kosztuje strój komunijny dla chłopca i dziewczynki? [CENY]
Warto jednak zaznaczyć, że, jeśli ktoś nie może sobie pozwolić nawet na niską kwotę, absolutnie nie powinien mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Kościół od lat z przerażeniem patrzy na to, że pierwsza komunia zmienia się w istne targowisko próżności, zamiast zachować swój wymiar duchowy. Jeśli ktoś tak czy tak nie wyobraża sobie przyjścia na przyjęcie z pustymi rękami, może wręczyć dziecku książeczkę do nabożeństwa, Biblię albo, spoza dewocjonaliów, ciekawą książkę czy coś do ubrania. Miłym akcentem może też być zwykła kartka pamiątkowa, nawet bez pieniężnej „wkładki".
Źródła: adonai.pl, finanse.wp.pl, se.pl, noizz.pl