Inwestujmy w młodych

2015-01-26 3:00

Dzięki dobrze wyposażonym szkołom i uczelniom, fachowej i przydatnej wiedzy oraz świetnej bazie naukowej, nasze dzieci będą miały dużo lepszy start w przyszłość.

Inwestycja w młodych ludzi się opłaci, bo lepiej wykształceni pracownicy to korzyści dla polskich firm i przemysłu. Dlatego konieczne są inwestycje, a te zrealizować można, korzystając z Funduszy Europejskich.

Polska dostała kolejne pieniądze z Unii. Będzie mogła wykorzystać je na wiele sposobów. Nie tylko budować drogi, mosty, dworce kolejowe, ale również stawiać nowe szkoły i budynki uczelni wyższych albo remontować i unowocześniać stare. Można kupić za nie również materiały i pomoce edukacyjne, zorganizować dodatkowe lekcje czy kursy albo kupić nowoczesne wyposażenie sal komputerowych czy laboratoria. Możliwości jest wiele, a o powodzeniu w walce o dofinansowanie decyduje przede wszystkim dobry pomysł. W poprzedniej edycji Funduszy Europejskich zgłoszono i zrealizowano wiele takich projektów.

Patent na naukę

Z funduszy unijnych skorzystał - w ramach programu Rozwój Polski Wschodniej realizowanego w latach 2007-2013- Zamiejscowy Wydział Leśny Politechniki Białostockiej w Hajnówce (woj. podlaskie). Dzięki pozyskanej przez uczelnię dotacji powstały tu dwie nowoczesne pracownie, wyposażone w sprzęt laboratoryjny najwyższej światowej klasy, m.in. mikroskop skaningowy, chromatograf cieczowy czy absorpcyjny spektrometr atomowy.

- Na pewno nie musimy wstydzić się tego sprzętu - zapewnia 27-letni chemik, Marcin Stocki, pracownik naukowy hajnowskiej uczelni, który niedawno wrócił ze stażu na Uniwersytecie Missisipi w USA. - To idealne warunki do rozwoju dla naukowców - dodaje dr Ewa Zapora (36 l.), chemik i farmaceutka, szefowa laboratorium.Sprzęt, którym dysponują podlascy badacze i studenci z Hajnówki, kosztował ok. 2 mln zł. Jego umiejscowienie w uczelni mającej swoją siedzibę na skraju Puszczy Białowieskiej nie jest przypadkowe.- Pierwotny las, jakim jest Puszcza Białowieska, wciąż kryje wiele tajemnic. Na przykład niedawno odkryto tu trzy nieznane dotychczas gatunki grzybów. Poszukujemy tu oryginalnych, naturalnych substancji, które będzie można wykorzystać w przemyśle, rolnictwie oraz farmacji przy produkcji nowych leków, naturalnych, tanich i bardziej skutecznych niż leki syntetyczne - wyjaśnia dziekan wydziału, dr hab. inż. Sławomir Bakier (54 l.), profesor Politechniki Białostockiej.

Bogactwo z pierwotnego lasu

Choć pracownie działają od niedawna, mają już pierwsze sukcesy. - Złożyliśmy dwa wnioski patentowe. Oba dotyczą wykorzystania w przemyśle odpadów leśnych. Pierwszy wiąże się z pozyskiwaniem naturalnych substancji z cienkich gałązek brzozy omszonej, które mogą być wykorzystane jako naturalny dodatek do żywności lub farmaceutyk, zaś drugi to pozyskiwanie z odpadowej żywicy kalafonii w proszku, wykorzystywanej w przemyśle elektronicznym - tłumaczy prof. Bakier

W nowym roku akademickim hajnowski Wydział Leśny wzbogaci się o nowy budynek, w którym znajdą się cztery laboratoria. Na ten cel uczelnia również pozyskała unijną dotację. Łączny koszt trwającej już budowy to ponad 7 mln zł. - Powstanie tych pracowni przyczyni się nie tylko do rozwoju uczelni, ale także zaplecza intelektualnego, naukowego i społecznego całego regionu - zapewnia dziekan.

Wyrównane szanse

Jak pokazuje przykład z Hajnówki, takie projekty były i mogą być realizowane nie tylko w dużych miastach. Nie tylko też na wyższych uczelniach. Po pieniądze z Funduszy Europejskich mogą sięgać również podstawówki, szkoły zawodowe czy licea, zarządzające nimi samorządy, a także firmy organizujące szkolenia czy organizacje, które chcą postawić na edukację i rozwój dzieci czy młodzieży.

Właśnie w ten sposób powstała m.in. Młodzieżowa Akademia Sztuk Plastycznych w Krasnymstawie (ten projekt dostał ponad 107 tys. złotych dofinansowania unijnego z programu Kapitał Ludzki), która zapewniała młodym ludziom dostęp do fachowej wiedzy i możliwość rozwoju talentów plastycznych. Za te pieniądze zorganizowano serię zajęć i warsztatów dla uczniów gimnazjów i szkół średnich, gdzie pod okiem fachowców zdobywali nowe umiejętności i poznawali historię sztuki.

Nowe rozdanie

Te projekty zostały zrealizowane w latach 2007 - 2013 dzięki pieniądzom z poprzedniego rozdania Funduszy Europejskich. Teraz mamy nową pulę środków (na lata 2014-2020) - aż 82,5 mld złotych - które można wydać m.in. na edukację i rozwój nas samych, naszych dzieci i wnuków.

Środków do rozdania jest naprawdę dużo, więc jest się o co ubiegać. W naszej okolicy przydałoby się ognisko muzyczne, które byłoby dobrą i pożyteczną rozrywką dla młodzieży oraz szansą na oszlifowanie ich talentów? Zgłośmy nasz pomysł i starajmy się o dofinansowanie! Będą je mogły wkrótce uzyskać samorządy, fundacje i stowarzyszenia. Aby nasz projekt przeszedł weryfikację i zdobył uznanie, musi być naprawdę dobry i spełniać wszystkie wymogi formalne.

Wiele źródeł finansowania

W zależności od tego, jakie zapotrzebowanie występuje w naszej okolicy albo w jakim regionie leży nasze województwo, projekty można zgłaszać w ramach różnych programów, priorytetów i działań. Do wyboru są programy krajowe (np. Wiedza, Edukacja, Rozwój) lub programy regionalne. Takie projekty najczęściej zgłaszają jednostki samorządu terytorialnego (np. gminy) lub instytucje oświatowe czy naukowe (np. wyższe uczelnie, firmy doradcze i szkoleniowe czy różnego typu organizacje).

Zajrzyj do Internetu lub punktu informacyjnego

Dużo przydatnych informacji na temat Funduszy Europejskich znajdziemy w Internecie (www.funduszeeuropejskie.gov.pl). Tam też znajdziemy listę i adresy Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich, gdzie specjaliści chętnie pomogą nam i doradzą, co zrobić, aby to właśnie w naszej gminie, szkole czy uczelni udało się zrealizować projekt.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze