Jak wynika z ostatniego oświadczenia majątkowego Jacka Sutryka z 26 kwietnia 2018 r., tylko w samym Urzędzie Miasta zarobił on w ubiegłym roku 221 983 zł. Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego magistratu zadeklarował ponadto, że otrzymał 22 800 zł wynajmu mieszkania oraz 480 zł z tytułu wykonywanej działalności gospodarczej. Po zsumowaniu daje to 245 263 zł, czyli blisko 20 440 zł miesięcznie.
Mimo imponujących zarobków, na rachunku oszczędnościowym kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia, na koniec roku znajdowało się jedynie nieco ponad 4 tys. zł. Możliwe, że większość zarobków Jacka Sutryka pochłaniają jego kredyty. W 2007 r. pożyczył od banku 167 374 franków szwajcarskich na mieszkanie o powierzchni 62,45 mkw. Na koniec ubiegłego roku z pożyczonej kwoty do spłaty pozostało mu jeszcze 120 088 franków.
Na kredyt, Sutryk kupił także swoją drugą nieruchomość, wartą obecnie 667 400 zł – dom o powierzchni 167 mkw., położony na 300-metrowej działce. W 2011 r. pożyczył na niego 669 999,90 zł, a na koniec 2017 r. do spłaty pozostało mu 607 936,07 zł. W sześć lat spłacił więc ponad 62 tys. zł.
Ale to jeszcze nie wszystko. Potencjalny włodarz stolicy Dolnego Śląska za pożyczone pieniądze kupił także zakup samochodu – Forda Edge z 2016 r. Zaciągnął na niego kredyt konsumencki w wysokości 151 200 zł. Na koniec 2017 r. zostało mu do spłaty 131 339,64 zł.
Źródło: bip.um.wroc.pl