Trzydzieści lat temu ojciec porzucił mnie i matkę, po czym wyjechał za granicę. Tam ułożył sobie życie, ma dwoje dzieci. Jednak z moją matką nigdy się nie rozwiódł. W ostatnich latach mama mocno podupadła na zdrowiu i postanowiła sporządzić testament. Nie wiemy, co zrobić w tej sytuacji. Mama chciałaby, abym to ja była jej jedynym spadkobiercą, a już na pewno nie wyobraża sobie sytuacji, w której, po śmierci ojca jakaś część jej majątku trafiłaby w ręce jego nieślubnych dzieci.
ANNA
Jeśli rodzice Czytelniczki pozostawali od początku małżeństwa w ustroju majątkowym rozdzielności majątkowej, matka powinna powołać córkę do całości spadku w testamencie. W tym samym dokumencie może zadecydować o pozbawieniu męża zachowku ze względu na długotrwałe niedopełnianie obowiązków rodzinnych. Podobny skutek przyniesie zawarcie między małżonkami umowy w formie aktu notarialnego, na mocy której mąż zrzeknie się dziedziczenia po żonie.
Sprawa komplikuje się, gdy pozostawali we wspólności majątkowej. Powoduje ona, że przedmioty majątkowe nabyte przez choćby jednego z małżonków stają się współwłasnością obojga małżonków. Mimo istnienia pewnych wyjątków od tej zasady (np. dotyczących przedmiotów nabytych przed ślubem, przez dziedziczenie, zapis, darowiznę, praw autorskich, nagród za osobiste osiągnięcia lub w zamian za składniki majątku osobistego) zazwyczaj cały majątek zgromadzony po ślubie należy do obojga małżonków. W konsekwencji do spadku po jednym z małżonków wchodzi tylko udział wynoszący 1/2 części we współwłasności nabytych przez niego przedmiotów. Pozostała 1/2 części pozostaje przy żyjącym małżonku, a po jego śmierci dziedziczona jest przez jego spadkobierców ustawowych (m.in. dzieci pozamałżeńskie) lub testamentowych.
Łatwo jest usunąć następstwa wspólności majątkowej, jeśli małżonkowie w tej sprawie współdziałają. Wystarczy bowiem, że zawrą w formie aktu notarialnego umowę majątkową małżeńską ustanawiającą rozdzielność majątkową oraz umowę o podział majątku wspólnego, na mocy której przekażą składniki dotychczas objęte wspólnością majątkową na wyłączną własność jednego z małżonków.
Czytaj również: Mąż nie zostawił testamentu? Joanna Greguła radzi co robić
W przypadku braku porozumienia między małżonkami pozostaje tylko droga sądowa. W sytuacji opisanej przez Czytelnika najwłaściwsze wydaje się wniesienie powództwa o rozwód, a następnie wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym i podział tego majątku. Z ważnych powodów małżonek może żądać, żeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym przyczynił się do powstania tego majątku. Sąd, ustalając nierówne udziały w majątku wspólnym, może nawet pozbawić drugiego małżonka całego udziału w majątku wspólnym, jednakże rozstrzygnięcie takie może zapaść tylko w sytuacjach wyjątkowych.
Zobacz też: Jak wprowadzić zmianę do testamentu?