Przede wszystkim musisz dowiedzieć się, kto ci pożyczy pieniądze na najkorzystniejszych warunkach i określić, czy pożyczka nie zrujnuje twego domowego budżetu.
Zadłużaj się z głową
Dobrze się zastanów, czy rzeczywiście będzie cię stać na spłacanie rat. Nie bądź niepoprawnym optymistą przy ocenie swojej sytuacji i jeśli masz jakieś wątpliwości lub obawy, to z zaciągnięciem pożyczki poczekaj na lepszy moment. Pamiętaj o tym, że firma pożyczkowa, która żąda wpłaty jakiejkolwiek, nawet symbolicznej kwoty przed zawarciem umowy bądź uzależnia wypłatę pieniędzy od uiszczenia przez ciebie opłaty oraz taka, która unika podania pełnych danych o sobie (nazwy, adresu, numeru rejestru), jest niewiarygodna i działa niezgodnie z prawem!
Sprawdź wszystkie koszty
Porównując oferty różnych instytucji finansowych, zwróć uwagę nie tylko na oprocentowanie, ale i na całkowity koszt pożyczki (np. opłaty za rozpatrzenie wniosku, prowizje, ale także ewentualne obowiązkowe ubezpieczenia). Warto wszystkie te dodatkowe opłaty dodać i przynajmniej w przybliżeniu obliczyć, ile faktycznie pożyczka będzie cię kosztowała. Zawsze możesz też poprosić pracownika banku o wykonanie symulacji i podanie rzeczywistego całkowitego kosztu kredytu. Może się okazać, że firma pożyczkowa oferująca niższe oprocentowanie wcale nie musi mieć najtańszej oferty i w ostatecznym rozrachunku, po zsumowaniu wszystkich kosztów, jest droga.
Uważaj na promocje
Sprawdź, czy zaoferowane ci przez firmę warunki nie są związane z ograniczoną czasowo promocją. Jeśli tak jest, to koniecznie dowiedz się, na jakich warunkach będziesz musiał spłacać pożyczkę, gdy promocja już minie. Niższe oprocentowanie może np. obowiązywać tylko przez 3 miesiące i niewykluczone, że po tym okresie będzie ono bardzo wysokie. Może to istotnie zwiększyć twoje comiesięczne obciążenia.
Przeczytaj umowę
Kiedy pojawiają się niespodziewane wydatki, często przede wszystkim zastanawiasz się, gdzie szybko dostanę pieniądze. Umowy zwykle podpisujemy w pośpiechu, niemal bez czytania, nie mówiąc już o szczegółowej ich analizie. Warto jednak pamiętać, że szybkie pożyczki - jak wszystko - mogą być lepsze i gorsze, bardziej korzystne i mniej. Opłaca się zatem poświęcić trochę czasu na uważne przeanalizowanie oferty, a także skrupulatne prześledzenie konkretnej propozycji i upewnienie się, że wszystkie zapisy są dla ciebie zrozumiałe. Szybką pożyczkę dostaniesz, jeśli spełniasz kryteria, nawet w ciągu 24 godzin, ale spłacać ją będziesz przez wiele miesięcy. Dlatego trzeba pożyczać z głową, wiedzieć, do czego dokładnie się zobowiązujesz i ile to będzie kosztowało.
Punkt po punkcie
Informacji zawartych w umowie jest bardzo dużo. Nietrudno się pogubić w gąszczu stóp procentowych, opłat, kosztów całkowitych itd. Dlatego należy ten dokument czytać powoli i ostrożnie - jeśli trzeba, to nawet przez tydzień. Warto też prosić pracownika firmy o wyjaśnienia, jeśli jakiś punkt wydaje ci się niejasny. Sprawdzając zaś punkt po punkcie zgodność zawartości umowy z ustawowym wzorcem, możesz uniknąć oszustw - np. w przypadku nieznanych firm pożyczkowych. Jeśli bowiem umowa nie zawiera niektórych wymaganych informacji, to jest to sygnał alarmowy wskazujący, że możesz mieć do czynienia z nieuczciwą ofertą.
Pamiętajmy o uważnym czytaniu umów Alicja Kopeć, dyrektor działu prawnego Provident Polska:
- Przed zaciągnięciem kredytu należy bardzo uważnie przeczytać umowę. I to najlepiej dwa razy. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na koszty: czy z umowy jasno wynika, jaki jest całkowity koszt pożyczki. Czy wiemy, ile dokładnie wyniesie tygodniowa czy miesięczna rata? Czy pożyczkodawca wspomina o dodatkowych kosztach, opłatach? Sformułowania w stylu: "mogą pojawić się dodatkowe koszty, jeżeli " powinny zapalić czerwoną lampkę w głowie. Musimy mieć pewność, że wiemy, ile co kosztuje i ile konkretnie zapłacimy za pożyczkę.
Czytając umowę, należy podkreślić wszystkie słowa, sformułowania, których nie rozumiemy albo które brzmią niejednoznacznie. Nie wstydźmy się, ale poprośmy doradcę kredytowego bądź przedstawiciela instytucji finansowej o wyjaśnienie wszystkich wątpliwości. Pamiętajmy: zadawanie pytań to dowód naszej kompetencji, a nie odwrotnie. Nowoczesne banki i instytucje finansowe traktują czas spędzony z klientem jak inwestycję. Wiedzą, że tylko dobrze obsłużony klient wróci do nich po kolejną usługę. Jeżeli widzimy zniecierpliwienie na twarzy doradcy, to znak, że być może lepiej pójść po pożyczkę do konkurencji.
Przy podpisaniu umowy, szczególnie gdy po raz pierwszy korzystamy z pożyczki gotówkowej, warto, żeby towarzyszył nam ktoś z rodziny lub przyjaciel. Najlepiej żeby to była osoba, o której wiemy, że ma pewne obycie na rynku finansowym. Taki zaprzyjaźniony konsultant może nas dodatkowo ośmielić do zadawania pytań i wyjaśniania wątpliwości. Jeżeli usłyszymy, że o "pożyczce rozmawiamy tylko z potencjalnym klientem, bo ustawa o ochronie danych osobowych nam zabrania obecności osób trzecich", to znak, że trafiliśmy do firmy, która na opak rozumie prawa klienta. Ustawa o ochronie danych chroni nasze dane w sytuacji, gdy są one przetwarzane lub wykorzystane przez zewnętrzne firmy. Nie oznacza jednak, że ogranicza nas w takiej sytuacji. To my decydujemy, czy chcemy omawiać nasze finanse w dodatkowym towarzystwie.
10 przykazań świadomego klienta
1. Nie śpiesz się! Uważnie przeczytaj umowę
2. Upewnij się, że znasz wszystkie koszty
3. Sprawdź, czy rozumiesz wszystkie sformułowania
4. Pytaj, pytaj, pytaj
5. Zapewnij sobie pomoc przyjaciela lub kogoś z rodziny
6. Traktuj przedstawiciela firmy jak partnera w robieniu biznesu
7. Bądź świadomy swoich praw
8. Potwierdzaj informacje
9. Wybieraj firmy, które szanują klientów
10. Pamiętaj! Masz prawo odstąpić od umowy