Jarosław Gowin zaznaczył w rozmowie z Konradem Piaseckiem, że nigdy nie ukrywał swojego sceptycyzmu co do obniżenia wieku emerytalnego, ale "takie było zobowiązanie przedwyborcze PiS".
Zobacz koniecznie: Reforma emerytalna PiS. Sprawdź o ile niższą emeryturę dostaniesz
- Uważam, że na dłuższą metę obecny system emerytalny jest dysfunkcjonalny. Ja mam trójkę dwudziestoparoletnich dzieci i żadne z nich nie wierzy w to, że kiedyś będzie dostawało emeryturę z ZUS, dlatego z zachowaniem praw nabytych, moim zdaniem, trzeba będzie w przyszłości, nie w tej kadencji, być może nie w następnej, ale w ciągu najbliższej dekady przejść na system emerytur obywatelskich - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Gowin dodał, że "polityka jest działaniem w sferze tego, co realne". - Nie da się równocześnie obniżać wieku emerytalnego, realizować programu rodzina 500 plus, programu, który bardzo popieram i wprowadzać dla wszystkich kwoty wolnej od podatku w wysokości 8 tys. Ja jako wicepremier zarabiam kilkanaście tysięcy i nie widzę żadnego powodu żebym ja miał mieć kwotę wolną od podatku - stwierdził.
Gowin wyjaśnił, że w pierwszym etapie trzeba podnieść kwotę wolną od podatku i to progresywnie, czyli dla osób najuboższych. - Natomiast w przyszłości powinniśmy dążyć do tego żeby rzeczywiście wszyscy mieli kwotę wolną od podatku w tej samej wysokości - dodał.
Wicepremier mógł zapomnieć, że PiS szedł do wyborów głównie z takimi postulatami jak obniżenie wieku emerytalnego, 500 Plus czy kwota wolna od podatku dla wszystkich na poziomie 8 tys. zł. W listopadzie 2015 roku premier Beata Szydło w Sejmie mówiła o programie nowo powstałego rządu.
Sprawdź też: Wyższa kwota od podatku możliwa jednak w 2017 roku?
- Chcę powiedzieć, co zrobimy w czasie pierwszych 100 dni naszych rządów. Po pierwsze, pięcet złotych na dziecko. Po drugie, obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Po trzecie, podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku - mówiła wówczas Szydło.
Program "Rodzina 500 Plus" uruchomiono w kwietniu tego roku, kilka dni temu Sejm przegłosował ustawę cofającą wiek emerytalny (kobietom do 60 roku życia, mężczyznom do 65), który zacznie obowiązywać od października 2017 r.
Źródło: "Radio Zet"