Jacek Jaśkowiak: Jesteśmy przez obecną władzę nękani
Chcę przekonywać, że Polska w UE będzie miała lepiej - mówił prezydent Poznania. Jaśkowiak powiedział, że patrzy głównie przez pryzmat dobra swoich dzieci i wnuczki, to jest dla mnie najważniejsze kryterium, którym się kieruje - przyznał Jaśkowiak.
"Samorządowcy rozumieją jaka jest stawka tych wyborów. Jesteśmy przez obecną władzę nękani, pozbawiani pieniędzy, wizerunkowo przedstawiani jako osoby, które są wrogami Polski. Poprzednie rządy współpracowały z innymi samorządowcami, którzy też byli z innych opcji politycznych, a tu negatywna postawa PiS wobec pewnych grup zawodowych, samorządowców do wolnych mediów, to jest coś, co po prostu musimy zmienić"- stwierdził prezydent Poznania.
Pytany przez prowadzącego o program i co poprzez marsz 4.06 chciała opozycja przekazać, Jaśkowiak odpowiedział, że idziemy razem, wiele nas łączy, nie możemy tego programu przedstawiać na rok prze wyborami - poinformował prezydent Poznania.
Teraz będzie czas na to, żeby pewne rzeczy pokazać, że rządzący w wielu obszarach niewiele zrobili przez osiem lat rządów. Możemy pokazać jak w tych obszarach, gdzie zawiodło państwo, potrafiły współdziałać samorządy np. jeśli chodzi o edukację i miejsca w placówkach czy kwestie zakupu nowego taboru autobusowego oraz wykluczenia komunikacyjnego- mówił w programie "Pieniądze to nie wszystko" Jaśkowiak.
Dodał przy tym, że najważniejsze dla naszego kraju będzie zasypanie podziałów. Potrzeba dialogu - zaapelował Jacek Jaśkowiak w programie Pieniądze to nie wszystko.
Polecany artykuł: