Posłanka PiS Anna Paluch wykorzystuje lukę w prawie?
Bankier.pl wskazuje, że od lat 90. posłanka Anna Paluch zajmuje mieszkanie komunalne o powierzchni 38,3 m kw. Portal wylicza, że w przeliczeniu płaci więc zaledwie 3,04 zł za metr kwadratowy. - Jak mówią mieszkańcy Krościenka i nie tylko, jest to skandal, gdyż Anna Paluch nie należy do osób, którym należy się finansowa pomoc. Zgodnie z najnowszym oświadczeniem majątkowym za 2022 rok jej dochód brutto, na który składa się dieta, uposażenie poselskie i emerytura, to ponad 304 tys. zł. Miesięcznie ma więc do dyspozycji około 25 tys. zł"- czytamy na portalu.
Paluch z PiS jednocześnie buduje dom. Inwestycje wykazała w oświadczeniu majątkowym. Portal informuje, że w 2021 roku w oświadczeniu majątkowym wyceniła jego "stan surowy otwarty" na 340 tys. zł, a najnowszym figuruje już jako "stan surowy zamknięty" o wartości 600 tys. zł. Częściowo sfinansowała go z kredytu w wysokości 270 tys. Od września 2021 roku spłaciła już 250 tys. zł. Dodatkowo zaciągnęła pożyczkę 25,5 tys. zł z sejmowego funduszu świadczeń socjalnych.
Warunkiem otrzymania mieszkania komunalnego są niskie dochody. "Jednak okazuje, po przyznaniu lokalu dochody nie są już weryfikowane, a tym bardziej - zarabiający więcej nie są proszeni o ich opuszczenie. Mogą to jedynie zrobić dobrowolnie".