Jastrząb w USA, gołąb w Szwajcarii. Co ta gra oznacza dla złotego?

Podczas gdy Rezerwa Federalna w USA sygnalizuje ostrożność, Szwajcarski Bank Narodowy zaskakuje rynek odważnym cięciem stóp. Ten rosnący rozziew w strategiach gigantów polityki monetarnej tworzy paradoksy, gdzie frank umacnia się wbrew logice. Jak w tej nowej grze walutowej radzi sobie polski złoty?

Banknoty euro, dolarów amerykańskich, franków szwajcarskich oraz złotych polskich, symbolizujące globalne rynki walutowe i ich wpływ na kurs złotego. Analizę tej sytuacji można przeczytać na Super Biznes.

i

Autor: Shutterstock Banknoty euro, dolarów amerykańskich, franków szwajcarskich oraz złotych polskich, symbolizujące globalne rynki walutowe i ich wpływ na kurs złotego. Analizę tej sytuacji można przeczytać na Super Biznes.
  • Analiza globalnych rynków finansowych ujawnia, jak rozbieżna polityka monetarna banków centralnych wpływa na zarządzanie ryzykiem walutowym w firmach
  • Zrozumienie statusu franka szwajcarskiego jako bezpiecznej przystani jest kluczowe dla optymalizacji strategii biznesowej firm eksportowych
  • Eksperci rynku wskazują, że stabilność lokalnej waluty nie gwarantuje pełnej ochrony przed globalnymi trendami rynkowymi i odpływem kapitału
  • Odmienne stopy procentowe w USA i Szwajcarii bezpośrednio wpływają na płynność finansową i rentowność przedsiębiorstw działających międzynarodowo
  • Jak w świetle tych zmian wygląda aktualna przewaga konkurencyjna twojej firmy i czy twój model biznesowy jest na nie przygotowany?

Jastrząb w USA, gołąb w Szwajcarii. Banki centralne idą własnymi drogami

W ubiegłym roku, w grudniu 2024, amerykański bank centralny, znany jako Rezerwa Federalna (Fed), zgodnie z przewidywaniami analityków obniżył stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego. Nowy docelowy przedział stóp wyniósł 4,25-4,50%. Chociaż sama obniżka nie była zaskoczeniem, kluczowy okazał się komunikat towarzyszący tej decyzji. Fed zasugerował, że w 2025 roku planuje mniej kolejnych cięć stóp, niż oczekiwali tego inwestorzy. Taka bardziej ostrożna, określana w żargonie finansowym jako „jastrzębia”, zapowiedź sprawiła, że dolar krótkoterminowo zyskał na wartości. W rezultacie kurs euro spadł do poziomu 1,0350 dolara, co było jego najniższą wyceną od dwóch lat.

Zupełnie inną strategię przyjął Szwajcarski Bank Narodowy (SNB), którego decyzja zaskoczyła rynki finansowe. Zamiast spodziewanej kosmetycznej korekty, SNB zdecydował się na podwójną obniżkę stóp procentowych, tnąc je aż o 0,50 punktu procentowego do poziomu 0,5%. Był to najodważniejszy ruch banku od prawie dekady. Głównym motywem tak zdecydowanego działania była walka ze zbyt silnym frankiem szwajcarskim, który utrudniał życie krajowym eksporterom. Dodatkowym argumentem był spadek inflacji w Szwajcarii do zaledwie 0,7% w listopadzie 2024 roku. Ten ruch wyraźnie pokazał, że największe banki centralne na świecie zaczynają podążać w różnych kierunkach, prowadząc odmienną politykę monetarną.

Niewzruszony złoty i paradoks franka. Kto wygrywa w grze o zaufanie?

Rozbieżne decyzje amerykańskiego i szwajcarskiego banku centralnego natychmiast wywołały wahania na najważniejszych parach walutowych. Kurs franka umocnił się wobec dolara, spadając do poziomu 0,89019, czyli najniższego od listopada 2022 roku. Co ciekawe, szwajcarska waluta zyskała na wartości, mimo że tamtejszy bank centralny agresywnie obniżył stopy procentowe, co teoretycznie powinno ją osłabić. Zjawisko to potwierdza status franka jako tak zwanej „bezpiecznej przystani”. W niepewnych czasach, podsycanych na przykład napięciami handlowymi, inwestorzy szukają schronienia dla swojego kapitału, a stabilna Szwajcaria, która sprzedaje za granicę znacznie więcej niż kupuje, jest dla nich idealnym wyborem.

Na tle tych globalnych przetasowań polski złoty w grudniu 2024 roku zachowywał się wyjątkowo stabilnie w relacji do dolara amerykańskiego. Jego kurs wahał się w bardzo wąskim przedziale od 0,2419 do 0,2481, co wyróżniało go na tle innych walut z rynków wschodzących. Ta odporność złotego wynikała z solidnych fundamentów polskiej gospodarki oraz relatywnie wysokich stóp procentowych utrzymywanych przez NBP na poziomie 5,75%, co czyniło go atrakcyjnym dla inwestorów. Jednocześnie jednak złoty stracił nieznacznie w stosunku do franka szwajcarskiego, gdzie kurs PLN/CHF spadł z 0,2185 do 0,2179. Ta dwoistość w zachowaniu polskiej waluty doskonale obrazuje, jak na jej wartość wpływają zarówno lokalna siła gospodarki, jak i globalne nastroje, które kierują kapitał w stronę aktywów uznawanych za najbezpieczniejsze.

Pieniądze to nie wszystko - Tadeusz Białek
Super Biznes SE Google News
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki