Po wielu tygodniach obostrzeń Polska nie uporała się z wirusem COVID-19. Po wielu tygodniach obostrzeń Polska nie uporała się z COVID-19. Epidemiolodzy zapowiadają, że jesienią nadejdzie druga fala pandemii. Zmusza to branżę handlową do wprowadzania nowych rozwiązań, by zapewnić swoim klientom bezpieczeństwo. Mimo nowości technologicznych w branży, nie była ona przygotowana na walkę z wirusem. Obecnie dostępne rozwiązania są na tyle elastyczne, że można je łatwo wykorzystać w przypadku obostrzeń sanitarnych - podaje "Rzeczpospolita".
Nowe technologie
Sieci handlowe inwestują w bramki z licznikiem wchodzących osób. Bramki wykorzystywane są do zliczania klientów w sklepie w celu dostosowania odpowiedniej ilości pracowników czy wdrażania nowych akcji marketingowych. Obecnie ich zadaniem jest monitorowanie ilości klientów na sklepie.
Kolejną technologią są kamery zsynchronizowane z systemem nagłośnienia, które odpowiednio zaprogramowane pomagają mierzyć odstęp między klientami. Nowoczesne kamery mierzą również temperaturę u kilku osób jednocześnie. Będą one bardzo przydatne w przypadku dużych sklepów, do których kilka, a nawet kilkadziesiąt osób wchodzi jednocześnie - podaje "Rzeczpospolita"
Zobacz też: Program Trzaskowskiego. Rozwiązania dla przedsiębiorców, fundusze dla samorządów i rodzin
Pierwsze ograniczenia w handlu w związku z epidemią wprowadzono 16 marca 2020 r. Z raportu Deloitte, przygotowanego na zlecenie „Grupy 305" wynika, że tylko w marcu obroty w handlu spadły o 0,3 - 0,7 mld zł. Po wielu tygodniach obostrzeń rząd zdecydował się na zluzowanie poszczególnych restrykcji. W pierwszym tygodniu do galerii handlowych wróciło 53 do 68 proc. klientów w porównaniu do zeszłego roku. W drugim tygodniu było to od od 60 do 68 proc. Z każdym tygodniem konsumentów przybywa, dlatego sklepy przygotowują się na nadejście drugiej fali pandemii - podaje "Rzeczpospolita".
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj