Jak czytamy, rząd chciałby pozwolić samorządom dotować zbiórkę i przetwarzanie odpadów. Obecnie takie działanie jest zabronione. "Liczy, że dzięki temu przy ustalaniu stawek samorządy nie będą już mogły zasłonić się argumentem, że system musi się sam bilansować" - zauważa dziennik. Od początku kwietnia znacznie więcej za wywóz śmieci płacą mieszkańcy Warszawy. Opłata jest powiązana ze zużyciem wody, co najbardziej uderzy w większe gospodarstwa.
W odpowiedzi na podwyżki Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało maksymalne stawki za wywóz śmieci w przypadku naliczania odpłat w zależności od zużytej wody (40, 91 i 120 zł ).
Zdaniem samorządów, koszty zmian i tak poniosą mieszkańcy, ponieważ dotacje będą oznaczać mniej pieniędzy m.in. na inwestycje. "Wskazują, że alternatywą są większe opłaty dla producentów opakowań, których nie można poddać recyklingowi" - czytamy.