Jak poinformował Ptaszyński zakaz nie będzie obejmował podgrzewaczy tytoniu, cygar i cygaretek mentolowych. Ze sklepów wycofane zostaną natomiast mentolowe papierosy i te posiadające specjalną kulkę smakową. Zakaz będzie obowiązywał od 20 maja.
Zobacz także: Kupujesz nowe okulary? UWAŻAJ! Mogą cię okraść!
Nowe wytyczne zgodne są unijną dyrektywą. Polsce na tle innych państw członkowskich w zakresie rynku papierosów mentolowych zdecydowanie się wyróżnia. W naszym kraju stanowią one nawet 30 proc. całego rynku, dlatego też wprowadzony zakaz może mieć duże przełożenie na handel detaliczny. Zdaniem Ptaszyńskiego, ze sprzedaży papierosów wpływa do budżetu państwa rocznie około 26 mld zł, co oznacza, że około 7-9 mld zł przychodów każdego roku stanowią właśnie popularne mentole.
Sprawdź również: Powrotu TYCH usług chcą Polacy. Najnowsze dane
Wprowadzany zakaz ma stanowić element walki z uzależnieniem od tytoniu. Twórcy unijnej dyrektywy wskazywali, że papierosy nie powinny kojarzyć się z czymś smacznym. Wprowadzane przez producentów aromaty sprawiają, że palaczom trudniej jest zerwać walkę z nałogiem.
- Z badań wynika, że blisko 50 proc. konsumentów nie wie o zakazie sprzedaży, który ma wejść 20 maja. Jednocześnie prawie 20 proc. badanych deklaruje, że jest gotowe sięgnąć po papierosy mentolowe z czarnego rynku -powiedział wiceprezes PIH.
Wycofanie papierosów mentolowych może mieć także wpływ na rozwój szarej strefy. Jak poinformował Ptaszyński w ciągu ostatnich 10 lat udział nielegalnych wyrobów tytoniowych udało się obniżyć z 19 do 10 proc. Niestety w związku ze wzrostem akcyzy od stycznia br. oraz wycofania mentolowych papierosów ze sprzedaży, polski rynek jest zagrożony zalaniem przez wyroby tytoniowe niewiadomego pochodzenia. Polska Izba Handlu apeluje do Ministerstwa Finansów i służb państwowych, aby nie dopuścili do wzrostu szarej strefy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj